"Resort finansów kontynuuje prace nad projektem ustawy - obecnie kończymy analizy. Wkrótce przedstawiony zostanie projekt ustawy podczas posiedzenia Rady Ministrów. Naszą intencją jest zapewnienie rozwiązań, które chronią kredytobiorców, w sytuacji wciąż wysokich stóp procentowych" - przekazało Ministerstwo Finansów w korespondencji z redakcją Business Insider Polska.
Rząd podtrzymuje: prace nad wakacjami kredytowymi nie zostały porzucone
Rząd miał się zająć projektem nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców na poprzednim posiedzeniu, 20 lutego. Dzień później minister finansów Andrzej Domański wyjaśnił na antenie radiowej Jedynki, że został poproszony o przedstawienie "dodatkowych informacji, dodatkowych scenariuszy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dodał, mowa o "potencjalnym uatrakcyjnieniu Funduszu Wsparcia Kredytobiorców". - Jeśli chodzi o same tzw. wakacje kredytowe, to trwa analiza scenariuszy - powiedział. Pytany, kiedy te analizy zostaną zaprezentowane Radzie Ministrów, odparł, że sądzi, iż "wkrótce wrócimy z projektem, bardzo szybko".
Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł money.pl, chodzi o inflację. Jeśli w lutym lub marcu spadnie ona do 3,5 proc. - czyli w okolice celu inflacyjnego, ustalonego przez Narodowy Bank Polski - możliwe, że wakacji kredytowych w ogóle w tym roku nie będzie.
Jak wskazują prognozy, inflacja w pierwszych miesiącach bieżącego roku ma znacząco spadać. W styczniu wynosiła 3,9 proc. rok do roku i jest to najniższy poziom od kwietnia 2021 r. Do celu, zgodnie z zapowiedziami prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego, może wrócić już marcu.
Wakacje kredytowe. Co zakłada projekt?
Resort finansów, który przygotował projekt, informował wcześniej, że kredytobiorcy, których rata przekracza 35 proc. dochodu, będą mogli z wakacji skorzystać dwukrotnie w drugim kwartale tego roku, a w kolejnych dwóch kwartałach będzie można zawiesić po jednej racie.
Wakacje kredytowe czekają. Rząd szykuje prezent?
W projekcie znalazły się też zapisy, na mocy których obniży się wskaźnik raty do dochodu (z 50 do 40 proc.), uprawniający do skorzystania ze wsparcia z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Wskaźnik ten oznacza stosunek wydatków kredytobiorcy związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu mieszkaniowego do miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego kredytobiorcy.
W ocenie skutków regulacji do projektu podano, że według szacunków przygotowanych na podstawie danych Komisji Nadzoru Finansowego, maksymalny koszt roczny, przy założeniu, że z instrumentu skorzysta 100 proc. uprawnionych, to ok. 3,6 mld zł. Natomiast przy założeniu, że z wakacji kredytowych skorzysta analogiczny odsetek uprawnionych, jak z poprzednich wakacji kredytowych, szacuje się koszt dla sektora bankowego na poziomie 2,5 mld zł.