Jak działa nadpłacanie kredytu?
Kredytobiorca na mocy przepisów ustawy o kredycie hipotecznym i kredycie konsumenckim ma prawo do nadpłacania zobowiązania hipotecznego i każdego kredytu, jaki mieści się w ramach ustalonej definicji kredytu konsumenckiego. Tzn. jest odpłatnym zobowiązaniem w kwocie do 255 550 zł udzielonym konsumentowi, na jego własne potrzeby, a nie na cele związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą.
Zgodnie z art. 38 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami konsument ma prawo w każdym czasie dokonać spłaty całości lub części kredytu hipotecznego przed terminem określonym w umowie. Artykuł 48 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim stanowi, że konsument ma prawo w każdym czasie do spłaty całości lub części kredytu przed terminem określonym w umowie, a kredytodawca nie może uzależnić wcześniejszej spłaty od jego poinformowania przez klienta.
Zasadniczo w umowie kredytobiorca zobowiązuje się do spłacania zobowiązania w ramach wyznaczonych rat kapitałowo-odsetkowych, ale może też nadpłacać kredyt. Polega to na odprowadzaniu na rachunek większych kwot, niż wynika to z rat ustalonych w umowie.
Sam kredytobiorca może zdecydować, czy i kiedy nadpłacać kredyt hipoteczny czy gotówkowy i tym samym zmniejszać wysokość długu wobec banku. Każda nadpłata zmniejsza kapitał zobowiązania, dzięki czemu dochodzi do zmniejszenia bazy, od której kredytodawca nalicza odsetki.
Okres kredytowania – jak wpływa na kwotę do spłacenia?
Nadpłata wpływa na to, ile ostatecznie zapłacisz tytułem kosztów kredytowania, ale mają na nie wpływ i inne czynniki, wśród których trzeba wspomnieć o okresie spłaty. To czas, w którym odprowadzasz do banku raty kapitałowo-odsetkowe. Im będzie dłuższy, tym jednostkowa rata będzie mniejsza i mniej obciąży Twój budżet domowy. Jednocześnie licz się z tym, że przy wydłużeniu okresu kredytowania całkowita kwota do spłaty będzie wyższa. Bank dłużej będzie naliczał od kwoty długu odsetki doliczane do każdej uiszczanej raty.
Co się bardziej opłaca? Nadpłacanie czy branie kredytu na krótszy okres?
Jeśli masz zdecydować, co będzie dla Ciebie bardziej opłacalnym działaniem – nadpłacanie czy zaciąganie kredytu na możliwie jak najkrótszy okres, to nie ma jednej, uniwersalnie dobrej odpowiedzi na to pytanie. Z jednej strony krótki czas na spłatę pozwoli na zmniejszenie kosztów, ale co miesiąc będziesz odprowadzał do banku wyższą kwotę. W rzeczywistości może ona okazać się zbyt duża względem twojej indywidualnej zdolności kredytowej. Musisz dostosować do niej wysokość raty. Bank nie udzieli Ci kredytu, jeśli uzna po przeprowadzeniu analizy, przed wydaniem decyzji o zobowiązaniu, że nie będziesz mógł z Twoimi dochodami miesięcznymi poradzić sobie z odprowadzaniem rat kapitałowo-odsetkowych.
W przypadku gdy stać Cię na to, by zaciągnąć kredyt na krótszy czas, to skracaj okres spłaty jak najbardziej, by spłacić dług szybko, sprawnie i przy minimalnych kosztach. Jeśli tak nie jest, to w miarę upływu czasu postaraj się o nadpłacanie zobowiązania. Wówczas zwykle możesz zdecydować, czy w parze z nadpłatą skrócić okres kredytowania, czy zdecydować się na zmniejszenie miesięcznej raty. Dzięki skróceniu czasu przeznaczonego na spłatę kredytu i przy jednoczesnej nadpłacie możesz zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych tytułem nienaliczonych odsetek od zobowiązania.