W piątek Główny Urząd Statystyczny podał wstępne dane o inflacji we wrześniu, które pokazały, że wzrost cen w Polsce nie tylko jest największy od dwóch dekad, ale przybiera na sile. Wynik 5,8 proc. w skali roku to nowy rekord, który przebił oczekiwania ekonomistów.
Dbanie o to, aby ceny w Polsce nie rosły zbyt szybko, to jedno z zadań banku centralnego. Mimo że od miesięcy inflacja przekracza wyznaczony przez NBP cel, bank centralny nie reaguje podwyżkami stóp.
"Czas na sygnalną podwyżkę stóp procentowych mija. Jeśli nie zostanie ona wkrótce dokonana, to – biorąc pod uwagę rosnącą inflację i dobrą sytuację gospodarczą - zmiany w otoczeniu zewnętrznym i spodziewany wzrost ekspansji fiskalnej, reakcja Rady w przyszłości będzie musiała być bardziej wyraźna" – napisał na Twitterze Łukasz Hardt, członek Rady Polityki Pieniężnej.
Jego zdaniem w obecnej sytuacji gospodarczej, biorąc pod uwagę również pandemię, powinno dojść do niewielkiej, podwyżki stóp procentowych o 15 punktów bazowych. Jeśli teraz do niej nie dojdzie, w przyszłości RPP będzie musiała zareagować bardziej zdecydowanie i mocniej podnieść stopy procentowe, żeby hamować rozpędzoną inflację.
Kredytobiorcy mogą dostać po kieszeniach
Stopy procentowe w Polsce zostały ścięte prawie do zera, czyli historycznie niskiego poziomu, aby pobudzić gospodarkę w czasie kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa. Kredyty stały się przez to tańsze i wyraźnie spadły ich raty.
To ucieszyło kredytobiorców. Jednak nie ma wątpliwości, że stopy procentowe pójdą w górę, a wraz z nimi wzrosną raty kredytów. O ile mogą wzrosnąć, wyliczyliśmy TU. Przy kredycie w wysokości 330 tys. zł powrót do stóp sprzed pandemii oznacza wzrost rocznego obciążenia kredytobiorcy o ok. 3,2 tys. zł.
Inflacja. Co zrobi RPP?
Jednak jeśli RPP w końcu nie zareaguje, w przyszłości konieczna może być większa podwyżka stóp. Decyzje RPP nie zapadają jednogłośnie. Obecnie w Radzie przewagę mają tzw. "gołębie", czyli zwolennicy niskich stóp procentowych. Z kolei Łukasz Hardt należy do tzw. "jastrzębi", którzy opowiadają się za wyższymi stopami.