Parafrazując wypowiedź prezesa Banku Citi Handlowy sprzed kilku lat, można powiedzieć, że kończy się czas tanich kredytów. W tym kredytów hipotecznych. O ile jeszcze na początku ubiegłego tygodnia wysokość trzy- i sześciomiesięcznych stawek WIBOR wynosiła 0,25 proc. i 0,33 proc., to decyzja Rady Polityki Pieniężnej z 6 października spowodowała, że obecnie wynoszą one 0,67 proc. i 0,80 proc.
Wzrost stawek rynkowych oznacza wyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych, a w konsekwencji większe obciążenie domowego budżetu z tytułu miesięcznych rat. Sprawdziliśmy, kiedy kredyt hipoteczny będzie droższy i po jakim czasie tę podwyżkę w swoich portfelach odczują kredytobiorcy.
Kredyt hipoteczny - o ile wzrośnie jego rata?
To, jak wzrost stawek rynkowych przełoży się na wyższe oprocentowanie, a w konsekwencji większą ratę zobowiązania, pokażę na przykładzie kredytu udzielonego na 25 lat. Jego oprocentowanie ustalane jest na podstawie stawki WIBOR 3M powiększonej o marżę w wysokości 2,40 proc. Oprocentowanie tego kredytu - dla stawek sprzed podwyżki - wynosiło 2,65 proc. i 3,07 proc. dla trzymiesięcznej stawki obowiązującej obecnie.
AMRON-SARFiN w "Ogólnopolskim raporcie o kredytach mieszkaniowych i cenach transakcyjnych nieruchomości 2/2021" podał, że średnia kwota kredytu hipotecznego w II kwartale 2021 r. wynosiła 330 068 zł. Kredytobiorca spłacający zobowiązanie w takiej kwocie powinien się liczyć ze wzrostem raty o 71 zł (z 1 506 zł na 1 576 zł).
O ile wzrosną miesięczne raty w przypadku innych kwot kredytu? Możesz to sprawdzić na poniższej infografice.
Jak widać, domowy budżet kredytobiorcy spłacającego zobowiązanie w kwocie 400 tys. zł będzie obciążony kwotą większą o 87 zł. W przypadku kredytu w kwocie 500 tys. zł rata wzrośnie o 108 zł miesięcznie, a zobowiązania w wysokości 1 miliona zł – o 217 zł.
Kredyt hipoteczny - kiedy kredytobiorcy odczują podwyżkę oprocentowania?
Na szczęście, w przeciwieństwie do kredytów gotówkowych, których oprocentowanie jest bezpośrednio powiązane ze stopą referencyjną NBP, wysokość odsetek kredytów na zakup mieszkania niekoniecznie musi zmienić się od razu po wzroście stawek WIBOR.
To, od kiedy kredytobiorca będzie płacił wyższe raty zależy od rozwiązań stosowanych przez bank udzielający finansowania. Przykładowo:
- w Banku Millennium obecnie oprocentowanie ustalane jest na podstawie stawki WIBOR 3M z 30 września 2021 r. (0,23 proc.) i obowiązuje przez 3 miesiące;
- mBank aktualizuje stawkę bazową cztery razy w roku. W przedostatnim dniu roboczym: lutego, maja, sierpnia i listopada sprawdza stopę referencyjną WIBOR 3M stosowaną na rynku. Nowa stawka obowiązuje przez kolejne 3 miesiące. Od 3 września 2021 r. w banku obowiązuje stawka bazowa 0,22 proc.;
- w PKO BP termin aktualizacji stawki wynika z umowy kredytu i jest indywidualny dla każdego klienta (bank ustala oprocentowanie na podstawie stawki WIBOR 6M);
- w ING Banku Śląskim w pierwszym okresie obowiązywania stopy procentowej WIBOR 6M jest ustalany w wysokości tego wskaźnika z ostatniego dnia roboczego miesiąca kalendarzowego poprzedzającego miesiąc, w którym została zawarta umowa. Pierwsza zmiana wskaźnika referencyjnego następuje w szóstym miesiącu kalendarzowym od podpisania umowy, w dniu określonym w niej jako dzień spłaty raty. Każda następna zmiana wskaźnika referencyjnego następuje co 6 miesięcy od poprzedniej zmiany.
Jeżeli spłacasz kredyt mieszkaniowy, możesz sprawdzić w umowie, kiedy zmieni się wysokość stawki referencyjnej, na podstawie której obliczane jest oprocentowanie.
Kredyt hipoteczny w walucie - co ze stawkami LIBOR?
Oprocentowanie kredytów mieszkaniowych w walucie (np. we frankach szwajcarskich) ustalane jest na podstawie stawek LIBOR. Ich wysokość jest ujemna (LIBOR 3M dla CHF to -0,7644%). W tym przypadku problemem nie jest zmiana wysokości tej stawki, ale to, że pod koniec tego roku nie będzie już publikowana. Jako zamiennik LIBORU Komisja Europejska wskazała stawkę SARON 3 months Compound Rate (SAR3MC). Nie wiadomo jednak, kiedy zostanie ona przyjęta. Obecnie banki czekają na decyzję Komisji Europejskiej.
Powinniśmy przygotować się na to, że najbliższe miesiące przyniosą dalszy wzrost stawek referencyjnych, co przełoży się na wyższe obciążenia z tytułu spłacanych kredytów. Trzeba jednak mieć nadzieję, że wzrosty te rozłożą się na dłuższy czas.