W rozmowie z PAP p.o. prezesa PKO BP Jan Emeryk Rościszewski ocenia, że kierowana przez niego instytucja finansowa jest "największą i jedną z najnowocześniejszych" w naszej części Europy. Dlatego też bank planuje "umiędzynarodowić" wypracowane przez siebie rozwiązania technologiczne.
- Mamy aplikację mobilną IKO, z której korzysta regularnie kilka milionów klientów, i za pośrednictwem której bank realizuje ponad 100 mln transakcji kwartalnie. To dowód na to, że rozwiązanie PKO Banku Polskiego jest wygodne, bezpieczne, a przede wszystkim sprawdzone. Jeśli IKO działa w interakcji z 6 mln klientów, to będzie też działać, jeśli podwoimy ich liczbę - stwierdził rozmówca agencji.
Gdzie zatem miałaby rozpocząć się ekspansja PKO BP? Najpierw wzrok swój bank skieruje na Ukrainę, gdzie posiada już Kredobank. Chociaż zarządzający polskim bankiem ocenia, że ten ukraiński jest "solidny", to zarazem wciąż jest "relatywnie mały pod względem udziałów rynkowych". Nie ma też jeszcze decyzji, czy PKO BP będzie się rozwijać tak, jak dotychczas, czy też zwiększy swoją obecność za wschodnią granicą.
- Testujemy różne rozwiązania z wykorzystaniem Kredobanku i chcielibyśmy dopracować się modelu banku transgranicznego. Mamy w Polsce ok. 1,5 mln Ukraińców, którym chcielibyśmy zaoferować usługi po obu stronach granicy. Kiedy model będzie gotowy i zapadnie decyzja o jego wdrożeniu, wówczas wyskalowanie rozwiązania nie będzie już trudne - opowiada Jan Emeryk Rościszewski.
Nie sama Ukraina rozpala emocje zarządu polskiego banku. Jednak p.o. prezesa podkreśla, że zakup innego banku za granicą "stanowi duże ryzyko i do tego typu pomysłów trzeba podchodzić z dużą ostrożnością". Dlatego też PKO BP będzie przede wszystkim otwierać zagraniczne oddziały korporacyjne, na kierowane na obsługę polskich klientów.
- Ten model bardzo dobrze się sprawdził. Jest wydajny, relatywnie niskokosztowy i wnosi wartość dodaną dla klientów firmowych. Nie planujemy dzisiaj rozszerzenia modelu na klientów detalicznych. Mamy świadomość, że bez wysokich nakładów nie da się przekonać Francuza, Niemca, Czecha czy Słowaka, by powierzyli swoje pieniądze polskiemu bankowi. Nawet ogromne środki zaangażowane w marketing nie zagwarantowałyby nam sukcesu - przyznał rozmówca PAP.
PKO BP natomiast chce zaoferować innym bankom własne rozwiązania technologiczne. Jak podkreślił Jan Emeryk Rościszewski, jego ambicją jest, aby wypracować ich model sprzedaży. Dodał też, że bank przygotowuje się do stworzenia nowej strategii.
- Jesteśmy na końcu okresu realizacji strategii, która została spisana na lata 2019-2022. Zaczynamy pisanie strategii na lata 2023-2026. Wszystkie te elementy mogą potencjalnie znaleźć swoje miejsce w nowej strategii - zapewnił Jan Emeryk Rościszewski.