Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Pomoc dla kredytobiorców uderzy w banki. Zachwieje ich płynnością

76
Podziel się:

Przygotowane przez rząd tzw. wakacje kredytowe mają być odpowiedzią na rosnące stopy procentowe. Pomysł ten będą musiały wziąć na swoje barki banki, a może on kosztować je nawet 20 mld złotych. Jest on szczególnie kłopotliwy dla kredytodawców hipotecznych. Przyznają to nawet przedstawiciele organów nadzorujących banki.

Pomoc dla kredytobiorców uderzy w banki. Zachwieje ich płynnością
Wakacje kredytowe mogą zachwiać płynnością banków (zdj. ilustracyjne) (Adobe Stock, milushka)

Rządowy pomysł tzw. wakacji kredytowych zakłada, że przez półtora roku będzie można bez konsekwencji i narastających odsetek nie spłacić nawet ośmiu rat kredytów hipotecznych. W założeniu ma ulżyć to kredytobiorcom, którzy dziś zmagać się muszą z wyższymi ratami w związku z podwyżką stóp procentowych (w środę kolejne posiedzenie RPP w tej sprawie) Pomysł ten jednak ugodzi w płynność finansową banków.

Zachwiana płynność banków

W grupie instytucji o szczególnej ekspozycji na ryzyko są banki hipoteczne, posiadające z jednej strony duże portfele kredytowe, a z drugiej – relatywnie niewielkie przychody – przyznaje w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Jacek Barszczewski, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.

Jak tłumaczy dziennik, wszystko przez fakt, że w bankach hipotecznych kredyty zabezpieczone hipoteką są finansowane emisją listów zastawnych. Wartość listów zastawnych wyemitowanych przez banki hipoteczne zbliża się do poziomu 30 mld złotych. Część emisji zresztą została sprzedana za granicę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wakacje kredytowe. "To musi być przemyślana decyzja"

Zgodnie z rządowym pomysłem, kredytodawcy mogą nie otrzymać nawet ośmiu rat kredytów, lecz mimo to będą musieli zapewnić pieniądze na terminową obsługę wyemitowanych przez siebie papierów wartościowych.

Pomoc dla kredytobiorców

Oprócz wakacji kredytowych rząd zaproponował możliwość dopłaty do kredytów dla osób w trudniejszej sytuacji. Co prawda ta forma pomocy ma być co do zasady zwracana, ale część środków będzie mogła być umorzona. Fundusz wsparcia kredytobiorców zostanie zwiększony do 2 mld zł.

Rząd chce od stycznia 2023 r. wprowadzić nowy, korzystniejszy wskaźnik oprocentowania kredytów. Co może skutkować odejściem od WIBOR-u i stworzeniem nowego mechanizmu liczenia odsetek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(76)
WYRÓŻNIONE
Zibi
3 lata temu
Dane z marca bieżącego roku wskazują, że średnie oprocentowanie analizowanych kredytów wynosiło: Belgia - 1,47% Dania - 3,27% Holandia - 1,87% Hiszpania - 1,39% Niemcy - 1,71% Każda z powyższych stawek oprocentowania posiadająca dodatkowo ponad dziesięcioletnią gwarancję niezmienności, na pewno byłaby atrakcyjna dla kredytobiorców mieszkających w Polsce. Można bez lichwy? Można to kontrolować? Można tym zarządzać? Tak, tak, tak.
Bajka
3 lata temu
Nie mam roblenow ze splata ale trzeba by bylo byc jeleniem, zeby nie skorzystac. Aktualnie place raty 3 tys i tylko 500zl z tego idzie na splate kapitalu. A tak wezme ok 24 tys i splace tym kapital. Darmowa splata kredytu i to duzo ;D
wkropki
3 lata temu
Zwisa mi dobrostan banków. Niczego nie produkują, pożyczają cudze pieniądze i pobierają od tego lichwiarski procent, obecnie szmalu więcej niż są w stanie komukolwiek pożyczyć, więc proszę już niech uprzejmie wyp***lają z tym obłudnym biadoleniem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (76)
Limonka
3 lata temu
...........kredytodawcy powinni myśleć o wszelkich konsekwencjach swojej pazerności przy ustalaniu ,w sposób nieodpowiedzialny , stawek WIBOR nie mających żadnego związku z realnymi transakcjami na rynku międzybankowym .W ten sposób wywindowali stopy procentowe kredytów a tym samym wyniki banków do niebywałych historycznych wielkości. Prezesi banków rżną głupa. Jak zawsze w takich sytuacjach udają wielce pokrzywdzonych w sprawie której są ewidentnymi sprawcami. Wystarczyło ustalanie stawek WIBOR podążających za realnym kosztem pieniądza w bankach a dzisiaj WIBOR byłby na poziomie 3% a nie 7%.
Zdrowy Rozsąd...
3 lata temu
Było nie brać kredytu.Ludzie czy wy wogule myślicie.Nie stać was na kredyty.Trzeba myśleć co się robi a nie biadolić teraz.Winni są sami kredytobiorcy,nie mają pojęcia o finansach i takie są tego skutki.Biedni ludzie w biednym kraju.
obserwator
3 lata temu
Może trochę danych zanim ktoś kolejny krzyczy o upadaniu banków. -wg - Narodowego Banku Polskiego w lutym 2022 roku, w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem, zysk sektora bankowego wzrósł o 97 proc. - w styczniu wzrost rok do roku wyniósł z kolei 223 proc. - w 2021 roku wynik finansowy netto sektora bankowego wyniósł 8,9 mld zł. Ja wiem ze z faktami dyskutuje się trudno ale gdzie ta upadłość banków. Poza tym kredytobiorca może upaść i to niewielka strata a bank już nie ? Zanim ktoś wyleje brudy na kredytobiorców niech chwilę pomyśli, chyba ze jest sponsorowany przez banki to wtedy wiele wyjaśnia.
poxi 55
3 lata temu
jak para banki stosowały tak wysokie odsetki od kredytów to było lichwiarstwo i RPO krzyczał, powstała ustawa antylichwiarska, teraz sami tak robią, odsetki 2000 kapitał 150zł po 15 latach spłaty
MFW
3 lata temu
tak czy owak, komercyjne banki wkrótce zbankrutują
...
Następna strona