Frank szwajcarski jest najdroższy w historii. Euro też zbliża się do rekordowych poziomów. Słaby złoty wystawia na ciężką próbę nerwy posiadaczy kredytów w obcych walutach.
Dziś jest kolejny czarny dzień dla złotego, który znów bardzo mocno osłabia się wobec wszystkich najważniejszych walut.
Najnowsze wiadomości z rynku walutowego | |
---|---|
*Blisko 5 zł za euro. Będzie interwencja rządu? * Dolar zbliża się do 4 zł, a euro do 5 złotych. Frank szwajcarski pobił kolejne rekordy. Wicepremier Schetyna zapowiada możliwe ruchy rządu. Sprawdź, co teraz dzieje się ze złotym |
Rano za euro płacono 4,92 zł, a za dolara 3,9 złotych. Natomiast ważny dla rzeszy kredytobiorców frank ustanowił nowy rekord - kosztował 3,32 zł.
Szwajcarska waluta jeszcze nigdy nie była tak droga jak obecnie. W przypadku euro do najwyższego poziomu w historii, który zanotowano na początku 2004 roku, brakowało już tylko 2 grosze.
ZOBACZ JAK W CIĄGU OSTATNICH PIĘCIU LAT ZMIENIAŁ SIĘ KURS ZŁOTEGO WOBEC EURO
źródło: Forex
Kredyty ciążą coraz bardziej. Ale mogło być gorzej
Tak duże wahania kursów walut mają ogromne znaczenie dla posiadaczy kredytów walutowych. Spadek wartości złotego powoduje, że raty kredytów od kilku miesięcy systematycznie rosną.
Od lipca frank szwajcarski, będący dotąd najpopularniejszą walutą w jakiej denominowane są udzielane w Polsce kredyty hipoteczne, zyskał wobec złotego 62 proc.
ZOBACZ JAK W CIĄGU OSTATNICH LAT ZMIENIAŁ SIĘ KURS ZŁOTEGO WOBEC FRANKA SZWAJCARSKIEGO
[ **
** ]( http://www.money.pl/pieniadze/forex/waluty/forex,chfpln.html )
źródło: Forex
Na szczęście kredyty aż tak mocno nie podrożały. Powód - znacznie spadły stawki rynkowe LIBOR, które są podstawą do wyliczenia oprocentowania kredytu. Oprocentowanie jednak nie spada tym, którzy mają oprocentowanie ustalane w inny sposób - decyzją zarządu banku. Sprawa dotyczy na przykład tysięcy klientówmBanku i Multibanku.
Pozostałym jednak oprocentowanie spada - LIBOR 3M obniżył się z 2,75 proc. w dniu 1 sierpnia 2008 roku (wówczas złoty był najmocniejszy) do 0,5 proc. w chwili obecnej. Zakładając, że nie zmieniła się marża, oprocentowania kredytu we frankach spadło, wpływając na obniżenie miesięcznej raty. A raczej - mając na względzie osłabienie złotego - na jej mniej drastyczny wzrost.
Osoby, które zaciągnęły kredyt mieszkaniowy 1 sierpnia - gdy złoty był najmocniejszy - na 300 tys. zł we frankach szwajcarskich, przy oprocentowaniu nominalnym 4 proc, obciążone są obecnie comiesięczną ratą na poziomie około 550 franków.
Oprocentowanie kredytu spadło do dziś do poziomu 1,75 proc. Spłacając ratę 16 dnia każdego miesiąca, w styczniu posiadacz takiego kredytu zapłacił 1584 zł. A więc zaledwie o 71 zł więcej niż w sierpniu. Jednak już lutowa rata była już o 150 zł wyższa od stycznia.
Termin spłaty | Oprocentowanie | Kurs sprzedaży CHF w NBP | Rata kredytu |
---|---|---|---|
*16.08.2008 * | 4% | 2,06 | 1513 zł |
*16.01.2009 * | 1,75% | 2,88 | 1584 zł |
16.02.2009 | 1,75% | 3,15 | 1732,5 zł |
*Kredyt na 300 tys. na 30 lat PLN przeliczony po kursie kupna CHF w NBP z dnia 01.08.2008; marża na poziomie 1,25 procent
źródło: obliczenia własne Money.pl
Czy warto się ratować przed słabym złotym?
Gdy złoty z tygodnia na tydzień coraz bardziej traci, coraz więcej osób zastanawia się nad przewalutowaniem kredytu na złote. Takie rozwiązanie daje korzyść w postaci stałej raty niezależnie od kursów walut.
Póki co takie rozwiązanie się nie opłaca Z naszych obliczeń wynika, że również kredyt we frankach jest wciąż tańszy od kredytu złotowego. Jeśli zdecydowalibyśmy się teraz przewalutować nasz przykładowy kredyt zaciągnięty 1 sierpnia 2008 roku na kwotę 300 tys. zł, to nasza rata wzrosłaby do około 2200 zł przy założeniu oprocentowania na poziomie 8 proc. zbliżonego do aktualnych ofert banków.
Mimo że słabnący złoty powoduje wzrost miesięcznej raty, zamiana przy obecnym kursie jest nieopłacalna. Raty kredytów we frankach i złotych zrównałyby się, gdyby szwajcarska waluta skoczyła do około 4 zł. Jeśli kredyt nie był zaciągnięty w ostatnie wakacje, gdy złoty był najmocniejszy, kurs dla takich kredytów byłby jeszcze wyższy.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Złoty traci, ale o kredyt walutowy bądź spokojny * Kredyt we franku jeszcze długo będzie bardziej opłacalny niż złoty. Naszym ratom pomaga spadek kosztu pieniądza w Szwajcarii. zobacz raport Money.pl |
Słaby złoty ma też duże znaczenie dla osób, które zamierzają zaciągnąć kredyt w szwajcarskiej walucie. Co prawda banki bardzo niechętnie ich teraz udzielają. Ale im kurs franka jest wyższy, tym bardziej opłaca się zaciągnąć kredyt w tej walucie. Bo jeżeli złoty zacznie odrabiać straty i się umocni, raty takiego kredytu będą coraz niższe.
| Dlaczego złoty tak bardzo traci na wartości? |
| --- |
| Jeszcze na przełomie lipca i sierpnia jedno euro warte było 3,2 zł. Frank szwajcarski kosztował 1,96 zł. A za dolara płacono 2,01 zł. W sierpniu zeszłego roku złoty nastąpiło odwrócenie trendu i nasza waluta zaczęła systematycznie tracić na wartości. W efekcie do dziś złoty osłabił się 50 proc. wobec euro, 62 proc. w stosunku do franka i aż 88 proc. w relacji do amerykańskiej waluty. Spadek wartości naszej w ostatnich miesiącach jest związany z utrzymującą się wśród inwestorów awersją do ryzyka. Powoduje to ucieczkę kapitału z rynków wschodzących, do których należy Polska. Inwestorzy wolą lokować swoje środki w bezpieczniejsze aktywa na rynkach obarczonych mniejszym ryzykiem. W efekcie złoty słabnie. Wielu ekspertów uważa, że stoją za tym instytucje, które spekulują na rynku walutowym i są zainteresowane spadkiem wartości naszej waluty. |