Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Jak deweloperzy oceniają banki

0
Podziel się:

Banki raczej niechętnie kredytują deweloperów. Według Związku Banków Polskich w ciągu ośmiu miesięcy tego roku udzieliły im 182 kredyty o łącznej wartości ok. 1,4 mld zł. W tym czasie z kredytów skorzystało 125 tys. klientów indywidualnych, którzy w sumie pożyczyli ok. 13,8 mld zł.

Banki raczej niechętnie kredytują deweloperów. Według Związku Banków Polskich w ciągu ośmiu miesięcy tego roku udzieliły im 182 kredyty o łącznej wartości ok. 1,4 mld zł. W tym czasie z kredytów skorzystało 125 tys. klientów indywidualnych, którzy w sumie pożyczyli ok. 13,8 mld zł.

Taka sytuacja nie jest deweloperom na rękę, bo chcieliby rozpoczynać budowę, gdy jej finansowanie jest dopięte na ostatni guzik. Zdanie się na wpłaty od klientów jest groźne dla obu stron. Deweloper jest narażony na utratę płynności, w sytuacji gdy klienci nie wpłacą na czas pieniędzy. Ci zaś ryzykują, że je stracą, jeśli firmie powinie się noga.

Polski Związek Firm Deweloperskich zaczął więc pytać swoich członków, co sądzą o bankach, z którymi mieli do czynienia. Na tej podstawie powstał ranking.

Trzecia edycja rankingu banków kredytujących inwestycje deweloperskie została przeprowadzona wśród przedsiębiorstw członkowskich Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Badania przeprowadzono na podstawie 130 ankiet przesłanych przez 68 firm. Opinie dotyczyły 24 banków.

Z analizy ankiet wynika, że następuje poprawa współpracy pomiędzy bankami a firmami deweloperskimi. Wyraźne ożywienie na rynku kredytów hipotecznych i mieszkaniowych udzielanych klientom indywidualnym przełożyło się istotnie, chociaż w niesatysfakcjonujący sposób na ożywienie relacji pomiędzy bankami a firmami deweloperskimi. W ciągu ostatnich dwóch lat wiele banków zmieniło nastawienie do mieszkalnictwa, a wnioski o kredyty deweloperskie nie są już „odsuwane na plan dalszy” z powodu opinii „branży wysokiego ryzyka”. Nadal jednak – autorów raportu – martwi ogromna dysproporcja udzielanych kredytów inwestycyjnych w stosunku do liczby udzielanych kredytów indywidualnych (1:10).

Klasyfikacja Generalna

Trzecią edycję Rankingu Banków Kredytujących Deweloperskie Przedsięwzięcia Mieszkaniowe wygrał w 2005 roku – podobnie jak w latach poprzednich – BRE Bank Hipoteczny SA. Podobnie jak w latach 2003 i 2004 bank ten wygrał w tych samych trzech kategoriach:

- najszybciej podejmujący decyzje dotyczące wniosków kredytowych,
- utrzymujący pełną zgodność deklaracji z faktycznymi procedurami oraz warunkami,
- stosujący procedury uwzględniające w całości specyfikę branży deweloperskiej.

Ogólna ocena banku także jest wyższa niż w zeszłym roku. Wysoko oceniono profesjonalizm pracowników banku. Należy jednak podkreślić, że BRE Bank Hipoteczny wygrał zaledwie ułamkiem punktu klasyfikację z najlepszym bankiem uniwersalnym, jakim był jeszcze dwa lata temu fatalnie oceniany bank Pekao SA.

Bank partnerski – bank elastyczny

W dwóch kategoriach: partnerski i elastyczny charakter relacji z kredytobiorcą oraz stopień zindywidualizowania oceny wniosku kredytowego – wygrał bank Pekao SA. Starania pracowników banku o poprawę złego wizerunku sprzed dwóch lat dały oczekiwane efekty, bowiem wraz z dobrymi ocenami wzrosła także liczba ankiet opiniujących bank. Można na tej podstawie stwierdzić, że wzrosła także liczba kontraktów i udzielanych kredytów.

Najlepsze warunki kredytowe

W tej kategorii najwyższe notowania uzyskał Bank BPH SA.

Według autorów raportu, w ustabilizowanej sytuacji rynkowej banki oferujące najlepsze warunki kredytowe powinny mieć teoretycznie największą liczbę klientów. Na razie takiego mechanizmu nie można zauważyć na rynku kredytów inwestorskich w Polsce. Wygląda na to, że nie od razu dobra opinia o warunkach umowy jest weryfikowana dużą ilością wniosków.

Zwycięski w tej kategorii w 2004 roku bank PKO BP tym razem zajął trzecie miejsce, chociaż ocena banku zmieniła się nieznacznie. Oznacza to, że inne banki, w tym zwycięski Bank BPH wyraźnie poprawiły swoją ofertę. W tej kategorii, podobnie jak w pozostałych, bardzo wyrównała się średnia ocen.

Najbardziej dynamiczna poprawa notowań

Najbardziej spektakularnym przykładem pozytywnej zmiany notowań banku w roku 2005 jest zdecydowana poprawa opinii przedstawicieli firm o relacjach z pracownikami Banku BPH (ponad 20 punktów więcej w stosunku do oceny ogólnej w 2004 roku). Dalsza poprawa notowań dotyczy banku Pekao SA (o 13 punktów). W ogólnej punktacji rankingu PZFD Bank BPH awansował z 9 miejsca na 4.

Wnioski na przyszłość

Deweloperzy zwrócili uwagę, że mimo coraz lepszej współpracy z bankami, nadal jest zbyt dużo ograniczeń uniemożliwiających płynny proces finansowania budowy mieszkań i domów. Do najważniejszych należą:

- złagodzenie wymagań dotyczących wkładu własnego dewelopera,
- rezygnacja z wykazywania przedsprzedaży na etapie wstępnym inwestycji (przed rozpoczęciem budowy),
- możliwość „gaszenia” kredytu przez wpłaty klientów,
- możliwość wycofywania środków własnych dewelopera, po spełnieniu satysfakcjonującej bank przedsprzedaży.

Pozytywna zmiana w nastawieniu do mieszkalnictwa, uzyskanie przez nie wyższej rangi społecznej i politycznej, a także poprawa koniunktury w całej gospodarce sprzyja wzrostowi liczby pozytywnie rozpatrywanych wniosków kredytowych. Ogromny głód mieszkaniowy jest jednym z najpoważniejszych problemów społecznych w Polsce. Dlatego eliminowanie barier w finansowaniu mieszkalnictwa sprzyja nie tylko większej produkcji mieszkań, ale także limituje wzrost cen, co leży w interesie wszystkich poszukujących własnego M – konkludują autorzy raportu.

giełda
raport
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)