Opłaty i prowizje za kredyty konsumpcyjne będą wzrastać. Wszystko z powodu obniżenia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (na zdjęciu jej szef, Marek Belka). Tam,gdzie jeszcze w sierpniu prowizja za kredyt na trzy tysiące złotych wynosiła 0 procent, dziś trzeba zapłacić nawet 8,85 procent. W efekcie, mimo obniżenia stóp procentowych, zdarzają się kredyty gotówkowe droższe, niż przed obniżką oprocentowania. Analitycy są zgodni, to nie koniec podwyżek. - _ Banki będą starały się szukać przychodów gdzie indziej. Będą wzrastać opłaty za kredyty gotówkowe, ale być może także te za podstawowe usługi - przelewy lub wypłaty z bankomatu _ - twierdzi Konrad Pluciński, ekspert z MarketMoney.pl
Gdy 8 października Rada Polityki Pieniężnej zmniejszyła wysokość stóp procentowych do rekordowo niskich poziomów, analitycy nie mieli wątpliwości - niższe oprocentowanie kredytów (dziś jest to maksymalnie 12 procent) banki będą sobie rekompensować w inny sposób. - _ Rosną więc prowizje za uruchomienie pożyczki i inne koszty. Standardem staje się powoli prowizja w wysokości 10 procent, choć w tabelach opłat i prowizji niektórych banków znajdziemy jej maksymalny wymiar, nawet w wysokości jednej czwartej kwoty kredytu _ - wyjaśnia Pluciński.
Zmiany w taryfach opłat są najbardziej widoczne w kredytach gotówkowych. - W_ przypadku kredytów hipotecznych, rozłożonych na bardzo długi okres, banki najwięcej zarabiają na odsetkach, mimo że ich oprocentowanie w skali roku jest relatywnie niskie _- tłumaczy Pluciński. - _ Zysk banku z odsetek, z krótkoterminowego kredytu czy pożyczki jest zdecydowanie niższy, a przez ostatnie cięcia stóp procentowych dodatkowo mocno zredukowany. Stąd potrzeba znalezienia innego źródła przychodu _.
Money.pl sprawdził, jak po październikowej obniżce stóp procentowych wzrosły opłaty za udzielanie pożyczek gotówkowych. Dziewięć na dwadzieścia banków, które poprosiliśmy o symulację kredytu, zdecydowało się ujawnić szczegóły oferty . Są wśród nich jednak banki, które udzielają najwięcej kredytów gotówkowych w Polsce, dlatego na tej podstawie można już mówić o obrazie dla całego rynku.
W przypadku przykładowego kredytu w wysokości 3 tys. złotych zaciągniętego na 12 miesięcy przez małżeństwo z jednym dzieckiem i dochodami z umowy o pracę w wysokości 4 tys. złotych netto pięć z dziewięciu sprawdzonych przez nas banków podniosło opłaty. W banku BGŻ oprocentowanie spadło co prawda z 9 do 8 proc., ale prowizja wzrosła z 5 do 5,99 proc., a RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania - z 20,49 proc. do 21,68 proc. Credit Agricole także podniósł prowizję - z 5,9 do 10,9 proc. Oprocentowanie zmniejszyło się tu z 16 do 9,99 proc, ale RRSO wzrosła z 30,78 do 34,51 proc. Bank Pocztowy w przeciągu trzech miesięcy podniósł prowizję z 0 proc. do 8,85 proc. I choć oprocentowanie kredytu spadło z 11,99 proc. do 5,99, to jednak RRSO wzrosła z 12,67 aż do 33,86 proc.
Opłaty za 3 tys. złotych kredytu wziętego przez małżeństwo o dochodach 4 tys. złotych na okres 12 miesięcy | ||||
---|---|---|---|---|
Money.pl na podstawie danych uzyskanych w bankach. | ||||
Prowizja | Oprocentowanie | RRSO | ||
Bank BGŻ | Marzec | 0,00% | 9,00% | 17,32% |
Sierpień | 5,00% | 9,00% | 20,49% | |
Listopad | 5,99% | 8,00% | 21,68% | |
Credit Agricole | Marzec | 5,90% | 16,00% | 30,78% |
Sierpień | 5,90% | 16,00% | 30,78% | |
Listopad | 10,90% | 9,99% | 34,51% | |
Bank Pocztowy | Marzec | 4,00% | 9,99% | 19,30% |
Sierpień | 0,00% | 11,99% | 12,67% | |
Listopad | 8,85% | 5,99% | 33,86% | |
Citi Handlowy | Marzec | 1,00% | 12,71% | 32,29% |
Sierpień | 2,90% | 13,58% | 38,03% | |
Listopad | 4,00% | 9,96% | 36,19% | |
ING Bank Śląski | Marzec | 0,00% | 14,00% | 14,93% |
Sierpień | 5,00% | 16,00% | 29,22% | |
Listopad | 8,00% | 10,50% | 30,14% |
Banki nie ukrywają, że podwyżki mają związek przede wszystkim z obniżeniem stóp procentowych. - _ Zmiana prowizji jest wynikiem wprowadzenia nowej tabeli opłat i prowizji dla kredytów gotówkowych. Oprocentowanie zostało obniżone nawet do 7 proc., a prowizja wzrosła do 5,9 proc. Różnica RRSO w opisanym przykładzie jest wynikiem stosunkowo krótkiego okresu kredytowania - dwanaście miesięcy - _przyznaje w rozmowie z Money.pl Magda Paciorek z biura prasowego Banku BGŻ.
Wtóruje jej Mateusz Czerniawski z biura prasowego Banku Pocztowego. - _ Rynek kredytów w Polsce zmienił się w ciągu ostatnich miesięcy między innymi z powodu zmian stóp procentowych. Również promocje, które oferujemy klientom są teraz różne _- komentuje dla Money.pl Mateusz Czerniawski.
- _ Na ostateczną cenę składa się wiele czynników. Między innymi parametry zaciąganego kredytu i sytuacja rynkowa. Obserwujemy rynek i nasze decyzje są uzależnione od tego co, będzie się działo na rynku w najbliższym czasie _ - przyznaje natomiast Katarzyna Wychowałek, product manager w zespole kredytów banku Credit Agricole.
Nie wszystkie banki jednak zwiększyły opłaty. W przypadku kredytu na 3 tysiące złotych Getin Bank co prawda podwyższył prowizję z 2,49 do 4,99 proc., to jednak oprocentowanie spadło z 16 do 5 proc. Podobnie RRSO, która w sierpniu była jeszcze na poziomie 23 proc., a obecnie wynosi 15,8 proc. Skąd decyzja o tak mocnym cięciu oprocentowania? Getin Bank odmawia komentarza w tej sprawie.
Opłaty za 3 tys. złotych kredytu wziętego przez małżeństwo o dochodach 4 tys. złotych na okres 12 miesięcy | ||||
---|---|---|---|---|
Money.pl na podstawie danych uzyskanych w bankach. | ||||
Prowizja | Oprocentowanie | RRSO | ||
Getin Bank | Marzec | 2,49% | 8,70% | 14,40% |
Sierpień | 2,49% | 16,00% | 16,00% | |
Listopad | 4,99% | 5,00% | 15,80% | |
BNP Paribas | Marzec | 3,99% | 12,99% | 25,77% |
Sierpień | 2,99% | 12,99% | 23,88% | |
Listopad | 2,99% | 11,50% | 22,01% | |
Meritum Bank | Marzec | 0,00% | 9,90% | 19,25% |
Sierpień | 0,00% | 9,90% | 19,25% | |
Listopad | 0,00% | 9,90% | 18,90% | |
Raiffeisen Polbank | Marzec | 9,00% | 0,00% | 17,48% |
Sierpień | 9,00% | 0,00% | 17,54% | |
Listopad | 0,00% | 10,00% | 17,01% |
_ - Po zmianie stóp procentowych przez RPP zmianie uległo maksymalne oprocentowanie w naszym kredycie, ale nie dokonaliśmy zmiany innych parametrów cenowych _ - wyjaśnia tymczasem Wioleta Kajak, menedżer produktu w Zespole Rozwoju Produktów Personal Finance, BNP Paribas Bank Polska. Faktycznie, w BNP Paribas opłaty także spadły. Prowizja utrzymała się na poziomie 2,99 proc., jednak oprocentowanie i RRSO zmniejszyły się. Odpowiednio: z 12,99 do 11,50 proc. oraz z 23,88 do 22,01 proc.
Szukanie źródła przychodów
Analitycy nie mają wątpliwości, że podwyżki opłat i prowizji dotkną przede wszystkich klientów, którzy mając niepewną zdolność kredytową biorą niewielkie pożyczki gotówkowe. Wszystko dlatego, że zgodnie z tzw. ustawą antylichwiarską maksymalne oprocentowanie pożyczek nie może przekroczyć czterokrotności stopy lombardowej, czyli wspomnianych 12 proc. w skali roku. Jeszcze we wrześniu próg ten wynosił 16 proc., a na początku 2013 roku aż 22 proc.
Na drugiej stronie przeczytasz, gdzie jeszcze banki mogą szukać dodatkowych dochodów
_ - Banki będą zmuszone wynagrodzić sobie utracone przychody, szczególnie w stosunku do klientów o wyższym profilu ryzyka kredytowego _ - potwierdza w rozmowie z Money.pl Marta Jeżewska-Wasilewska, analityk WOOD & Co. - _ Ci klienci pewnie będą proszeni o wykupywanie także dodatkowych ubezpieczeń, w innym przypadku nie będą w stanie dostać kredytu _.
Wyższe opłaty i prowizje mają zmniejszyć ryzyko strat, poniesionych w wyniku niespłacania kredytów. - _ Udzielając kredytów banki muszą wziąć pod uwagę ryzyko jakie mogą ponieść. Jeśli obniżane są stopy procentowe, spada oprocentowanie kredytów. Jeśli oprocentowanie spada, pokrycie tego ryzyka musi być z innych źródeł. W tym wypadku z podwyżki opłat _ - tłumaczy w rozmowie z Money.pl Piotr Palenik , analityk z ING Securities.
Będziemy płacić za wypłaty z bankomatów i przelewy?
Większe opłaty za kredyty to nie jedyne podwyżki, którymi straszą nas analitycy. Następne mogą dotyczyć najbardziej podstawowych usług. Wiele banków już wprowadziło opłaty za prowadzenie konta, karty kredytowej i debetowej, odzyskiwanie kodu PIN oraz wydawanie duplikatu zgubionej karty. Jak ostrzega Marta Jeżewska-Wasilewska, na tym się nie skończy. Według niej, niedługo mogą pojawić się opłaty nawet za przelewy czy wypłaty bankomatowe.
- _ W Sejmie leży kolejny projekt ustawy, na mocy której stawki interchange mogą zostać obniżone po raz kolejny. W tej sytuacji banki będą musiały się zastanowić czy nadal opłacalne są na przykład darmowe karty kredytowe, brak opłat za przelewy, darmowe bankomaty. Banki patrzą na opłaty klienta całościowo i do tej pory darmowe konto było dostępne dla klientów często korzystających z transakcji kartowych, gdyż w tej sytuacji banki otrzymywały przychody z tytułu interchange _- wyjaśnia analityczka.
Interchange to opłata pobierana przez bank od transakcji kartami płatniczymi od punktów handlowo-usługowych, gdzie znajdują się terminale płatnicze. Od lipca maksymalna pobierana stawka nie mogła wynieść więcej niż 0,5 proc. transakcji. Wcześniej te opłaty były najwyższe w Europie. - _ W tej chwili polski interchange jest na poziomie europejskim, ale w całej Europie jest plan by go dalej obniżać. Każdy wspomina, że interchange był zawsze wysoko, jednak z drugiej strony rzadko ktoś podkreślał, że mieliśmy dzięki temu karty kredytowe, konta i bankomaty dostępne za darmo _- wyjaśnia Marta Jeżewska-Wasilewska.
Przedstawiciele banków na razie jednak uspokajają, że w najbliższych miesiącach nie mają w planach wprowadzenia opłat, jeśli chodzi o podstawowe usługi. - _ Bank Pocztowy w ostatnim czasie wprowadzał obniżki, bezpłatny rachunek i przelewy. Nie wprowadziliśmy także podwyżek za karty płatnicze i wypłaty z bankomatów - _ wymienia Mateusz Czerniawski z Banku Pocztowego. - _ Nie planujemy zmiany polityki _.
- _ W najbliższych miesiącach nie przewidujemy zmian w cennikach _ - zapewnia również Magdalena Paciorek z Banku BGŻ. Nieco bardziej elastyczne stanowisko ma Credit Agricole: - _ Na chwilę obecną nie wprowadzamy zmian w ofercie, ale ich również nie wykluczamy _- tłumaczy Agnieszka Gorzkowicz z Credit Agricole i zaznacza, że zmiany w ofercie mogą również dotyczyć wprowadzenia promocji.
Sektor bankowy zarabia wciąż coraz więcej
To, że banki z powodu niskich stóp procentowych i opłat interchange zarabiają mniej nie oznacza, że sobie źle radzą. Zysk netto sektora w tym roku najprawdopodobniej znów będzie większy niż rok wcześniej.
Jak szacuje Komisja Nadzoru Finansowego, banki w 2013 roku zarobiły na czysto 15,42 miliarda złotych. W porównaniu do 2012 roku to spadek z 15,46 miliarda złotych. Prognozy na ten rok są jednak dużo bardziej optymistyczne. A skoro w okresie spowolnienia bankom udało się utrzymać rekordowy wynik, to rok 2014 powinien być o wiele lepszy. Według Komisji Nadzoru Finansowego zysk netto już po trzech kwartałach wzrósł aż o 10,35 proc w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej i wyniósł 13,05 mld złotych.
Źródło: Money.pl na podstawie danych z KNF i analityków. *Prognozy.
- _ Po dziewięciu miesiącach 2014 roku w sektorze bankowym odnotowaliśmy dziesięć procent wzrostu zysku netto. W ostatnim kwartale ta dynamika może lekko spowolnić z tego względu, że w ciągu ostatnich kwartałów banki prowadziły w miarę intensywną akcję kredytową - prognozuje Tomasz Bursa, analityk z Opti Capital. - To może spowodować lekkie dorezerwowywanie się na koniec roku. Wzrost może wynieść około siedem-osiem procent. To by oznaczało, że nominalnie sektor osiągnąłby około 16,3 mld złotych zysku netto _.
Czytaj więcej w Money.pl