Fakt ten stał się symbolem globalnego kryzysu finansowego. Pięć lat temu upadł bank inwestycyjny Lehman Brothers. Konsekwencje krachu odczuwamy do dzisiaj.
Bank Lehman Brothers, którego upadek 15 września 2008 roku stał się katalizatorem światowego kryzysu finansowego, poinformował w kwietniu, że wyszedł z bankructwa i zaczął spłacać swych wierzycieli. W sumie miał do spłacenia około 65 miliardów dolarów wierzycielom, którzy zgłosili roszczenia na sumę ponad 300 miliardów dolarów.
_ - Lehman Brothers był największą ofiarą bańki spekulacyjnej - _ ocenia profesor Krzysztof Opolski z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego. 5. lat temu - 15. września 2008 roku jeden z największych oraz najstarszych banków w całych Stanach Zjednoczonych ogłosił bankructwo.
Profesor Krzysztof Opolski tłumaczy, że 5. lat temu bankierzy za wszelką cenę chcieli zarobić na czymś co nie miało wartości._ - Udzielano kredytów osobom, które nie miały żadnych zdolności kredytowych, Sprzedawano tak zwane papiery śmieciowe, które nie miały żadnej wartości. Takie papiery kupowała na przykład Islandia i to doprowadziło ten kraj do bankructwa. Ktoś przecież musiał na tym stracić - _ tłumaczy.
Ekonomista wyjaśnia, że straty obsługi nierentownych inwestycji, między innymi kredytów hipotecznych, były dla banku zbyt duże. Na krachu, który rozpoczął na dobre Lehman Brothers straciła cała światowa gospodarka, a przede wszystkim drobni inwestorzy._ - Ludzie kupowali mieszkania na kredyt by zarabiać na ich wynajmowaniu. Po tym jak wybuchł kryzys nikt nie chciał ich wynajmować, a kupcy nie byli w stanie spłacać pożyczek i w tym momencie banki przejmowały nieruchomości. Niestety one traciły na wartości i banki musiały to zapisywać po stronie strat, a koszty przerzucać na klientów - _mówi prof. Opolski.
Konsekwencją upadku Lehman Brothers była zmiana w funkcjonowaniu banków. Wprowadzono choćby tak zwane reguły ostrożnościowe - wyjaśnia Profesor Opolski. _ - Reguły wypłacalności banków są o wiele wyższe i nie mogą ryzykować w takim stopniu jak przed 2008 rokiem - _tłumaczy.
Analityk Paweł Cymcyk przypomina też, że przyczyną upadku jednego z największych banków świata było nadmierne zaangażowanie w ryzykowne papiery wartościowe, które teoretycznie miały być bezpieczne i gwarantujące zysk. - _ Lehman Brothers zainwestował w te papiery około 600 miliardów dolarów, które okazały się stratą. Żaden bank inwestycyjny na świecie takiej straty by nie przetrzymał - _podkreśla Cymcyk. _ - Po kilku latach od tamtego spektakularnego wydarzenia wprowadzono bardzo wiele zmian w funkcjonowaniu banków, między innymi objęto te instytucje ścisłym nadzorem - _dodaje.
Te środki ostrożności, ograniczające swobodę działalności banków na razie ustabilizowały sytuację. Jednak zdaniem profesora Opolskiego, nie można wykluczyć, że za kilka lat bankowcy ponownie zdecydują się na ryzykowne posunięcia, mając na celu jedynie szybki zysk.
Wielkie drukowanie dolarów. Pomogło?Z pomocą sektorowi bankowemu przyszedł FED, czyli Rezerwa Federalna, starając się ratować sytuację środkami budżetowymi.FED, który jest odpowiednikiem polskiego Banku Centralnego, starał się nie dopuścić do bankructwa kolejnych banków. Ponieważ pieniędzy z budżetu nie starczało, zaczęto emitować specjalne obligacje, co z kolei powodowało zadłużanie się państwa.
Zdecydowano się więc na obcięcie stop procentowych do zera, by stymulować wzrost gospodarczy. Dodrukowywano również pieniądze. Dzieki temu koszty zadłużenia rosły wolniej, a niskie procenty zachęcały banki do udostępniania większej liczby kredytów. Miało to pomóc w walce z kryzysem, pobudzając inwestycje i sprzyjając powstawaniu nowych miejsc pracy.
W ciągu pięciu lat amerykańska Rezerwa Federalna skupiła specjalne aktywa wartości ponad dwóch bilionów dolarów. Powoli jednak przymierza się do zakończenia programu, który miał być jednym z głównych sposobów wychodzenia USA z gospodarczej zapaści. Analitycy ostrzegają, że może to doprowadzić do wzrostu stóp procentowych, które w tym kraju są najniższe od lat.
Jak zauważa tygodnik _ The Economist _, od 2008 roku obraz światowej bankowości zmienił się nie do poznania.Pięć lat temu na świecie dominowały banki europejskie i amerykańskie.
Największe pod względem kapitału były HSBC, Citigroup czy Royal Bank of Scotland. Dziś najpotężniejszym bankiem jest chiński ICBC, tuż za nim plasują się amerykańskie giganty JP Morgan Chase i Bank of America. W pierwszej dziesiątce jest tylko jeden europejski bank, niegdysiejszy lider HSBC.
_ The Economist _ podkreśla, że zachodnie banki zarabiają dziś nieco słabiej niż pięć lat temu, ale są bezpieczniejsze. Instytucje finansowe były w dużym stopniu obwiniane za wywołanie kryzysu i przeszły sporo zmian, w tym oszczędności. Ale można argumentować, że jeszcze nie wszystko zostało zrobione, zwłaszcza jeśli chodzi o zatrudnienie - pisze tygodnik. W ostatnich pięciu latach liczba osób pracujących w bankowości w Nowym Jorku nieznacznie spadła, ale w Londynie i w Hongkongu nieco wzrosła.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polacy chętniej biorą kredyty i zamykają lokaty Depozyty gospodarstw domowych zmniejszyły się w lipcu o 1,15 mld zł. Jeszcze więcej pieniędzy wycofali z banków przedsiębiorcy. | |
Sto firm upadło w lipcu. Jest gorzej niż rok temu Największe trudności ma branża budowlana i dystrybucja. | |
Nie będą więcej płacić za ratowanie banków Minister finansów Irlandii przypomniał, że w kryzysie bankowym z 2008 roku, którego echa wciąż są odczuwalne, nie było wspólnego zestawu narzędzi do radzenia sobie z upadającymi bankami, który byłby dostępny dla krajów UE. | |
Od przyszłego roku będzie trudniej o kredyt Bankowcy nie kryją zadowolenia z nowych przepisów. Eksperci oceniają, jak wpłynie to na kredytobiorców. |