Po dwóch kolejnych miesiącach obniżek stóp procentowych, tym razem zdecydowana większość ekonomistów spodziewała się, że RPP da sobie czas i wstrzyma się z kolejnymi zmianami. Jest zupełnie inaczej. Główna stawka spadła z 0,5 proc. do rekordowo niskiego poziomu 0,1 proc. A to oznacza niższe w podobnej skali oprocentowanie kredytów.
RPP w uzasadnieniu decyzji wskazuje na spadek aktywności przedsiębiorstw i niepokojące dane gospodarcze z Polski oraz krajów będących naszymi głównymi partnerami handlowym. Do tego ocenia, że inflacja może spaść poniżej celu NBP.
Jak zaskakującą decyzję komentują ekonomiści? Eksperci ING wskazują, że za cięcie stóp niemal do zera, wbrew zapowiedziom, przeważyło zapewne silne umocnienie złotego. W ciągu ostatnich 10 dni kurs euro spadł z 4,56 do nawet 4,42 zł w czwartek przed południem.
ING zauważa, że RPP idzie ścieżką węgierską, czyli cięcia do zera i wzrostu bilansu. Węgrzy chcieli ożywić kredyt dla małych i średnich przedsiębiorstw i dać krajowe finansowanie deficytu, a z drugiej utrzymywać słabego forinta, co zapewnia konkurencyjność.
Po ogłoszeniu decyzji RPP złoty widocznie się osłabił w stosunku do głównych walut. Kurs euro podskoczył o blisko 2 grosze. Frank zdrożał z 4,13 do 4,16 zł, a jedynie dolar utrzymuje się od rana na podobnym poziomie, choć po decyzji widać było większe wahania notowań.
Banki na celowniku
"Naszym zdaniem tą obniżką RPP weszła w obszar, w którym rosną negatywne efekty uboczne niskich stóp w postaci zagrożenia dla stabilności finansowej sektora bankowego. Również doświadczenia innych krajów pokazują, że gdy stopy zbliżają się do zera, dostępność kredytu zaczyna się pogarszać, a nie poprawiać" - czytamy w komentarzu ING.
W kontekście stabilności finansowej sektora bankowego warto zauważyć, że po decyzji bardzo mocno spadły notowania akcji banków. Przed komunikatem RPP notowania PKO BP rosły blisko 6 proc. A w ostatnich minutach sesji na GPW były ponad 3 proc. pod kreską.
Ponad 6 proc. traciły akcje Millennium i Idea Banku. około 4 proc. na minusie były także Pekao, Handlowy i Getin Noble Bank. Na plusie utrzymywały się tylko Santander, mBank i ING.
Nieprzewidywalna RPP
Ekonomiści Pekao zauważają, że po ostatnich niespodziewanych decyzjach RPP możemy mieć wątpliwości co do przewidywalności jej polityki, a to ważne z perspektywy m.in. rynków finansowych. Mimo tego wskazują, że kierunek zmian stóp procentowych jest spójny z europejskimi trendami i adekwatny do sytuacji.
"Ze spuchniętych długów publicznych szybciej wychodzi się mając zerowe stopy procentowe" - czytamy w komentarzu Pekao.
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek zastanawia się jednak, czy przypadkiem tak głębokie cięcie stóp procentowych w tak szybkim czasie nie zaszkodzi gospodarce.
- Niski koszt pieniądza ma spowodować m.in. wzrost zainteresowania kredytem zarówno po stronie firm, jak i gospodarstw domowych. Tymczasem gospodarstwa domowe z całą siłą włączyły tryb oszczędzania, na co wskazuje raportowany przez banki spadek popytu na kredyty konsumpcyjne i hipoteczne, firmy zaś widząc brak popytu na ich towary i usługi, także nie chcą się zadłużać - komentuje ekspertka.
Ostrzega, że zbyt duże obniżki stóp procentowych mogą prowadzić do destabilizacji systemu finansowego, zamiast deklarowanego przez RPP wsparcia jego stabilności.
- Nie wiadomo na ten moment, czy w czerwcu będzie miało miejsce kolejne posiedzenie RPP. Zaplanowane na przyszły tydzień raczej się nie odbędzie. Być może zostanie przesunięte na późniejszy termin. Wydaje się, że kolejnych decyzji dotyczących obniżek stóp procentowych już być nie powinno - ocenia Monika Kurtek.
Dodaje jednak, że trudno być pewnym czegokolwiek w sytuacji, w której od trzech miesięcy RPP nie organizuje konferencji po swoich posiedzeniach.
Nie wszyscy zaskoczeni
Przed decyzją RPP, na dwudziestu ekonomistów ankietowanych przez PAP, tylko szef analityków Credit Agricole Jakub Borowski typował obniżkę stóp procentowych. Wskazywał, że istnieje szereg argumentów za luzowaniem polityki pieniężnej przez RPP.
Do nich zaliczył sytuację kursową, perspektywy dla inwestycji, konsumpcji i inflacji oraz duży obszar niepewności co do wygasania pandemii. Jego zdaniem, aktywność RPP mogłaby być jeszcze większa - dodatkowo może uruchomić m.in. tanie pożyczki dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie