O cenach mieszkań informuje portalsamorzadowy.pl, który powołuje się na raport przygotowany przez: Metrohouse, Credipass i rynekpierwotny.pl. Analitycy sprawdzili, jak zmieniały się transakcyjne ceny mieszkań w dużych polskich miastach.
Skok cen mieszkań w Polsce
Liderem pod względem wzrostu cen był Kraków. W mieście tym w 2023 r. ceny transakcyjne wzrosły o 34,5 proc. Z kolei we Wrocławiu – o 21 proc., w Łodzi – o 20,7 proc., w Warszawie – o 18,7 proc., a w Gdańsku – o 15,2 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przełożeniu na konkretne kwoty: w Warszawie i w Krakowie średnie ofertowe ceny mieszkań deweloperskich przekroczyły 15 tys. zł za metr. We Wrocławiu i Gdańsku za 1 m kw. trzeba zapłacić 13 tys. zł, w Poznaniu – 11,6 tys. zł, a w Łodzi – 9,9 tys. zł.
Zarazem na rynku mieszkaniowym pojawiło się nowe zjawisko. Charakterystyczne dla transakcji w 2023 r. było to, że sprzedawcy lokali nie chcieli negocjować ich cen.
Nie widać oznak poprawy na rynku mieszkań
Na rekordowy skok cen złożyło się kilka czynników. Po pierwsze rządowy program "Bezpieczny kredyt 2 proc." (wygaszony od początku 2024 r.), który spowodował zwiększone zainteresowanie hipotekami. Autorzy raportu zwracają uwagę, że tylko w czwartym kwartale 2023 r. udzielono kredytów na łączną kwotę 28 mld zł. To absolutny rekord.
Zresztą może nas czekać powtórka z rozrywki, gdyż obecna koalicja szykuje własną propozycję programu mieszkaniowego, czyli "Mieszkanie na start". Ma on ruszyć w drugiej połowie 2024 r.
Drugim czynnikiem natomiast była mała dostępność mieszkań, szczególnie nowych od deweloperów. W czasie pandemii i rosnących stóp procentowych firmy znacznie zmniejszyły liczbę budów, co dziś odbija się nam czkawką.
W efekcie, jak zauważają autorzy raportu, w pierwszym kwartale 2024 r. ceny mieszkań w dużych miastach dalej rosły. Najmocniej w Gdańsku, bo o 11,8 proc.