– Coraz częściej docierają do nas skargi od klientów, którym nie udało się odzyskać pieniędzy skradzionych z konta w wyniku oszustwa, bo bank uznał, że klient niewłaściwie je zabezpieczył – alarmuje na łamach "Rzeczpospolitej" Aleksandra Wiktorow, rzecznik finansowy.
Tylko w tym roku wpłynęło ponad 80 takich skarg na banki – zaznacza dziennik.
Ustawa o usługach płatniczych zobowiązuje jednak w art. 46 bank do zwrotu utraconych pieniędzy z konta klienta, gdy np. doszło do oszustwa i kradzieży w ciągu jednego dnia roboczego.
Zdaniem rzecznika finansowego, nawet jeśli bank ma podejrzenie, że klient dopuścił się niedbalstwa, powinien zwrócić pieniądza, a dopiero później dochodzić współodpowiedzialności klienta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl