Wybuch pandemii COVID-19 był bezprecedensowym wyzwaniem dla światowej gospodarki. Właściwie diagnozując sytuację i zagrożenia z nią związane, Narodowy Bank Polski stawił czoła ekonomicznym wyzwaniom wywołanym przez koronawirusa. NBP jako pierwszy z banków Europy Środkowo-Wschodniej dokonał cięć stóp procentowych. Bez wahania podjął się również działań zapewniających niezakłócone funkcjonowanie sektora bankowego.
NBP zawsze w gotowości
O walce ograniczającej negatywne skutki ekonomiczne zarówno dla społeczeństwa, jak i gospodarki, jaką podjął Narodowy Bank Polski, wielokrotnie mówił prof. Adam Glapiński, Prezes NBP. "[…] nieustannie przygotowujemy się na przeróżne okoliczności, nie tylko te płynące bezpośrednio ze zdarzeń gospodarczych. Analizujemy doświadczenia innych banków centralnych i wyciągamy z nich wnioski. Umiemy reagować elastycznie i bardzo szybko, tzn. wyprzedzająco, także wtedy, gdy nasze oceny nie są jeszcze potwierdzone przez dane, które zawsze napływają z opóźnieniem" – podkreślał.
Strategiczne podejście NBP do walki z ekonomicznymi skutkami pandemii zostało odnotowane także przez Financial Times: "Nasze podejście podobne jest do podejścia Rezerwy Federalnej czy EBC – czekamy, aż ożywienie gospodarcze się ugruntuje. (…) I na pewno się nie zawahamy – będziemy działać natychmiast, jak tylko będzie to konieczne".
Strategia działania sprawdziła się
Działania NBP nie przeszły bez echa także w światowych mediach. Artykuły polskich intelektualistów w ramach projektu "Opowiadamy Polskę światu" dotarły nawet do najdalszych zakątków globu, m.in. do Wietnamu, Singapuru, Kuwejtu czy Panamy i Wenezueli. Profesor Adam Glapiński pisał dla L’Opinion o roli polskiej waluty i zasobów złota w dążeniu do stabilizacji po pandemii: "Bank centralny dowiódł swojej skuteczności w ograniczaniu skutków ekonomicznych pandemii i dowiedzie jej ponownie, prowadząc roztropną politykę przywracania gospodarki na ścieżkę szybkiego wzrostu przy zachowaniu stabilności cen i równowagi makroekonomicznej [...]. Właśnie po to mamy własną walutę, polskiego złotego, by mieć możliwość prowadzenia niezależnej i autonomicznej polityki pieniężnej, która jest dla nas ważnym amortyzatorem szoków."
Cud gospodarczy nad Wisłą
W artykule dla "L'Opinion" profesor Glapiński podkreślił pierwsze efekty działań: "mimo że decyzje podejmowaliśmy bardzo szybko i w warunkach ogromnej niepewności, dziś możemy już stwierdzić, że bez wątpienia zapewniły one skuteczne wsparcie dla polskiej gospodarki. Ten sukces znalazł odzwierciedlenie przede wszystkim w danych o PKB, zgodnie z którymi spadek produktu krajowego był w Polsce ponad dwukrotnie mniejszy niż średnio w Europie. Udało się też uniknąć pogorszenia sytuacji na rynku pracy, na co wskazuje m.in. najniższa w całej Unii Europejskiej stopa bezrobocia."
Uznanie światowych ekspertów
Działania Narodowego Banku Polskiego, których celem było minimalizowanie negatywnych skutków ekonomicznych dla społeczeństwa i gospodarki wywołanych wybuchem pandemii COVID-19, zyskały uznanie największych światowych instytucji finansowych. Pozytywnie o NBP wypowiadali się przedstawiciele Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Narodowy Bank Polski został uhonorowany przez międzynarodowy magazyn Capital Finance International (CFI.co) tytułem "Najlepiej zarządzanego banku centralnego w Europie 2021 r."
William A. Allen, ekonomista współpracujący z National Institute of Economic and Social Research w Londynie zauważa, że "Siła polskiej gospodarki obniża ryzyko finansowe, a duże rezerwy zabezpieczają przed zagrożeniami, na które Polska jest narażona. Dywersyfikacja zmniejsza ryzyko, a zakupy złota przez NBP były mądrym krokiem w kierunku podwyższenia poziomu własnego zabezpieczenia. […] Inwestycja Polski była dobrze trafiona w czasie – jak dotąd okazała się bardzo opłacalna, ponieważ cena złota wzrosła. Co ważniejsze, zapewnia ona Polsce pewną ochronę przed wieloma różnymi rodzajami ryzyka".
Szanse i wyzwania przyszłości
NBP miał bardzo istotny wkład w złagodzenie gospodarczych skutków COVID-19. Prezes NBP prof. Adam Glapiński przyznaje, że wpływ kolejnych fal pandemii na gospodarkę jest coraz słabszy, ale wciąż występuje i trudno wróżyć, jaki będzie w przyszłości. W artykule dla "L’Opinion" stwierdza, że "wiele osiągnęliśmy, ale wiele jeszcze przed nami. Dlatego nie możemy spocząć na laurach – musimy roztropnie wprowadzić Polskę na ścieżkę zrównoważonego wzrostu i konwergencji oraz mądrze inwestować rosnące aktywa rezerwowe. Stawką jest bezpieczna przyszłość i dalsza poprawa materialnych warunków życia milionów Polek i Polaków".
Artykuł sponsorowany