Od piątku można składać wnioski o wakacje kredytowe, czyli możliwość zawieszenia spłaty raty kredytu hipotecznego przez maksymalnie osiem miesięcy w tym i przyszłym roku. W bieżącym kwartale można zawiesić spłatę raty sierpniowej i wrześniowej.
Pomoc warta od 10 do 20 miliardów złotych
W ostatnim kwartale tego roku, czyli między 1 października a 31 grudnia można odroczyć spłatę dwóch rat, a w przyszłym roku po jednej racie w każdym z kwartałów. Zawieszone raty przejdą na koniec okresu spłaty, tym samym okres kredytowania wydłuży się o liczbę miesięcy, kiedy skorzystało się z wakacji kredytowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier, podczas piątkowej konferencji prasowej dotyczącej wakacji kredytowych, wskazał, że może z nich skorzystać nawet "ponad dwa miliony polskich rodzin".
- Przemnóżmy to przez członków rodzin, którzy dzisiaj naprawdę się bardzo niepokoją - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Dodał, że wakacje kredytowe to "trochę więcej spokoju i wiary w przyszłość".
Jak mówił premier, pomoc w postaci wakacji kredytowych jest warta od 10 do 20 miliardów złotych łącznie w dwóch latach. - Podaję takie widełki, bo zależy to od tego, ile osób skorzysta z tych wakacji kredytowych - tłumaczył.
- Dlatego szczególnie apeluję do tych, którzy chcieliby skorzystać z czterech rat wakacji kredytowych, aby składali wnioski nawet dzisiaj - podkreślił premier.
Premier zaapelował także o zgłaszanie do UOKiK przypadków utrudniania przez banki udzielania wakacji kredytowych. - Jeśli będzie łamane prawo, będą surowe kary - mówił premier Mateusz Morawiecki. - Już jest interwencja prezesa UOKiK, ponieważ takie zachowanie banków jest absolutnie niedopuszczalne.
Szef UOKiK: jeśli bank pobrał ratę, ma obowiązek ją zwrócić
Zgodnie z ustawą, spłata kredytu zostaje zawieszona na okres lub okresy wskazane we wniosku z dniem jego doręczenia bankowi. Bank potwierdza kredytobiorcy otrzymanie wniosku w ciągu 21 dni od dnia jego doręczenia. Brak potwierdzenia nie wpływa na rozpoczęcie zawieszenia spłaty kredytu.
Wakacje kredytowe. Systemy banków nie wyrabiają
W piątek w Polsat News prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny podkreślił, że oświadczenie woli konsumenta o zawieszeniu spłaty raty obowiązuje już w dniu dostarczenia bankowi wniosku.
- To jest bardzo ważne, bo część banków zaczęło oczekiwać, że ta informacja pojawi się wcześniej, wbrew zapisom ustawy. A zatem jeśli nasza rata jest ściągana 1 sierpnia, w poniedziałek, to również w poniedziałek, jeśli złożymy takie oświadczenie, bank ma obowiązek je uszanować - zaznaczył.
- Jeśli bank pobrał ratę, ma obowiązek ją zwrócić - dodał prezes UOKiK.