Dziennik przypomina, że prof. Adam Glapiński, prezes NBP, zapowiadał zmniejszenie kosztu pieniądza, gdy inflacja będzie jednocyfrowa. Wstępny odczyt za sierpień wyniósł 10,1 proc., ale finalny wynik może być niższy.
"Mamy świadomość, że ryzyko rozpoczęcia obniżek stóp już we wrześniu jest relatywnie wysokie, chociaż nadal obstawiamy jako nieco bardziej prawdopodobny wariant, że nastąpi to w październiku" - napisali przed weekendem analitycy Santander Bank Polska.
Podobnie oceniają analitycy mBanku. I to ich zdaniem finalny odczyt inflacji za sierpień może być niższy od wstępnego szacunku. Powód? "Wszystko przez ustawę dotyczącą dodatkowej obniżki (o 5 proc.) cen energii dla gospodarstw domowych, która zmienia ceny... wstecz" - stwierdzili. Przepisy przyjął już Sejm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z ratami kredytów? Możliwa obniżka stóp procentowych NBP
Według analityków w ciągu pół roku WIBOR 3M może się znaleźć w okolicach 5 proc., a w perspektywie roku o 0,5 pkt. proc. niżej. Obecnie wynosi 6,65 proc.
"Oczekiwana przez rynek skala obniżki stóp w najbliższym półroczu z perspektywy osoby spłacającej hipotekę oznaczałaby zmniejszenie raty o ok. 120 zł na każde 100 tys. zł kredytu" - szacuje "DGP" dla kredytu na 25 lat z marżą 3 pkt. proc. powyżej wskaźnika.
"Cięcie stóp procentowych pomogłoby słabemu ostatnio popytowi w gospodarce" - czytamy. Wzrost PKB w II kwartale okazał się niższy, niż wskazywały pierwsze oficjalne wyliczenia. W piątek z kolei indeks koniunktury w polskim przemyśle spadł, choć analitycy spodziewali się, że pójdzie w górę. "W efekcie ekonomiści coraz częściej mówią o obniżaniu prognoz wzrostu PKB w całym 2023 r." - napisano.
W samej RPP pojawiają się głosy za obniżką stóp we wrześniu, ale i przeciw takiemu krokowi. "DGP" przypomina, że w ubiegłotygodniowym wywiadzie Ludwik Kotecki powiedział, iż argumentem przeciw łagodzeniu polityki pieniężnej jest projekt budżetu państwa na 2024 r. Zakłada on bowiem wyższy deficyt niż we wcześniejszych zapowiedziach