Sąd w Londynie skazał na 14 lat więzienia byłego tradera bankowego, który manipulował stopą procentową Libor. Jest to wskaźnik oprocentowania operacji międzybankowych, który może znacząco wpływać na ceny produktów finansowych.
Ława przysięgłych uznała 35-letniego Toma Hayesa za winnego wszystkich ośmiu zarzutów, w tym spisku w celu popełnienia oszustwa - podał BBC News. Były makler będzie mógł opuścić więzienie najwcześniej po odbyciu połowy kary, czyli co najmniej po siedmiu latach.
Orzeczona dla skazanego kara to bowiem 9 i pół roku więzienia za czyny popełnione w UBS oraz 4 i pół roku za to, czego dopuścił się pracując w Citibank. Obie sankcje będą zastosowane jedna po drugiej.
Jak podaje BBC, Heyes miał fałszować stawki Libor codziennie przez prawie cztery lata (2006-2010). Pracował wówczas dla banku UBS w Tokio, a następnie dla Citygroup.
Adwokat maklera, Neil Hawes, poprosił sędziego o uwzględnienie faktu, że Hayes ma zdiagnozowany zespół Aspergera, w związku z czym nie był świadomy, iż postępuje w sposób nieuczciwy.
Jako drugi czynnik łagodzący wskazał, jego zdaniem, powszechne występowanie manipulacji stopą Libor w tamtym okresie. Jak pisze BBC, zdaniem adwokata, menedżerowie i kierownicy wyższego szczebla w banku Haysa "wiedzieli, a w niektórych przypadkach tolerowali manipulowanie Liborem".
Początkowo skruszony makler współpracował ze śledczymi. Przyznał się nawet do manipulacji. Jednak kiedy formalnie wystawiono akt oskarżenia, zmienił adwokatów i stanowisko. Do końca procesu nie przyznawał się do winy.
Hayes jest pierwszą osobą skazaną w Wielkiej Brytanii w związku z aferą Libor. Jego rozpoczęty 26 maja proces oznaczał nową fazę działań wymiaru sprawiedliwości w mającej globalny wymiar sprawie, w której oskarżono 21 ludzi i nałożono na banki kary w łącznej kwocie około 9 mld dolarów.
Pod koniec kwietnia, w ramach ugody zawartej przez Deutsche Bank z władzami USA i Wielkiej Brytanii, niemiecki bank zapłacił łącznie 2,5 mld USD kary za swą rolę w manipulowaniu stopą Libor.
W ramach ugody Deutsche Bank - największy bank niemiecki - zwolni też pracowników, którzy uczestniczyli w manipulowaniu Liborem. Według "New York Timesa" ma to być siedmiu menedżerów. W końcu 2013 r. Deutsche Bank zgodził się już zapłacić karę wysokości 725 mln euro, nałożoną przez Unię Europejską.
"New York Times" podkreśla, że jest to największa kara finansowa dotycząca tamtego skandalu, w którym pracownicy Deutsche Bank uczestniczyli w latach 2005-2009. W 2012 r. szwajcarski bank UBS, również zamieszany w ten skandal, zgodził się zapłacić 1,5 mld USD.
Libor jest dzienną stopą oprocentowania kredytu międzybankowego, ustalaną przez korporację Thomson Reuters na podstawie danych dostarczanych przez banki zrzeszone w Brytyjskim Stowarzyszeniu Bankowości (BBA). Stosowana jest ona dla ustalenia oprocentowania krótkoterminowego kredytu międzybankowego w konkretnej walucie. Libor to jedna z dwóch najważniejszych stóp procentowych całego świata finansów.