Komisja Nadzoru Finansowego nakazała kilkunastu bankom zwiększyć kapitały. Największy bufor został nałożony na PKO BP i Pekao. Ma to na celu poprawę wypłacalności banków. To dobra wiadomość dla klientów, ale gorsza dla inwestorów.
Za nami posiedzenie KNF. Komisja po konsultacjach z Komitetem Stabilności Finansowej ustaliła listę 12 banków o szczególnym znaczeniu dla systemu bankowego w Polsce. Są to największe instytucje działające na naszym rynku, których ewentualne problemy finansowe mogłyby doprowadzić do załamania całego sektora.
Żeby przeciwdziałać problemom z wypłacalnością poszczególnych banków, KNF nałożyła tzw. bufory kapitałowe. Co to oznacza? Są to dodatkowe kapitały własne, które instytucje te muszą zgromadzić w czasie obecnej dobrej koniunktury gospodarczej, by podczas kryzysu mogły nimi zniwelować ewentualne straty.
PKO BP i Pekao muszą zebrać dodatkowe kapitały w wysokości równoważnej 0,75 proc. ich aktywów finansowych narażonych na ryzyko. Chodzi m.in. o kredyty i pożyczki udzielone klientom, co do których nie ma pewności, że zostaną spłacone (np. w odniesieniu do zobowiązań klientów mających opóźnienia w spłacie lub takich, których sytuacja materialna daje powody do obaw o wypłacalność). Niestety ani KNF, ani same banki nie informują, jak duże są to kwoty wartościowo.
Nieco mniejsze bufory kapitałowe, bo na poziomie 0,5 proc., Komisja nałożyła na mBank, Bank Zachodni WBK i ING Bank Śląski. Z kolei 0,25 proc. przypadło na: Bank Handlowy, Bank Millennium, BGŻ BNP Paribas, Raiffeisen i Getin Noble Bank.
Zalecenia Komisji mają charakter natychmiastowej wykonalności.
KNF wymienia wśród ważnych systemowo instytucji finansowych także Bank Polskiej Spółdzielczości i SGB, jednak w ich przypadku powstrzymała się z nałożeniem dodatkowych wymogów kapitałowych.
Zgodnie z zapisami ustawy o nadzorze makroostrożnościowym nad systemem finansowym za szczególne dla niego banki uznaje te największe pod względem aktywów, mające znaczenie dla gospodarki i powiązane z innymi ważnymi podmiotami finansowymi.
Jakie będą konsekwencje dla klientów banków? Mogą czuć się bezpieczniej. Wypłacalność instytucji rośnie, a więc w przypadku bankructwa, banki będą mogły zwrócić więcej pieniędzy, korzystając z własnych kapitałów. Pomijając inne środki, jak choćby zbierane w ramach Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Mniej zadowoleni z nowych zaleceń KNF mogą być inwestorzy i wszystkie podmioty, które czerpią korzyści z zysków generowanych przez banki. Im mniejsze ryzyko podejmowane przez banki, tym mniejsza ich rentowność.
Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego pokazują, że zysk netto sektora bankowego w okresie styczeń-sierpień 2016 roku spadł o 0,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku - wyniósł 10,32 mld zł.