*Cykl zacieśniania polityki pieniężnej nie jest zakończony. Tak wynika z wypowiedzi członka Rady Polityki Pieniężnej, Dariusza Filara. *
- _ Nie doszliśmy jeszcze do poziomu, który gwarantuje ustabilizowanie się inflacji, stąd dalsze podwyżki są uzasadnione _ - powiedział Filar.
Jego zdaniem bezpiecznym poziomem, dzięki któremu możliwe będzie sprowadzenie i ustabilizowanie inflacji w okolicach celu Narodowego Banku Polskiego (NBP) jest przedział 5,75-6,0 proc. dla głównej stopy referencyjnej. Według jego obliczeń _ powinno to być bliżej 6 procent _ .
- _ To nie będzie szybki proces. Zakładamy, że potrzeba na to od pięciu do siedmiu kwartałów. Do tego czasu może się zdarzyć, że inflacja będzie się utrzymywała jakiś czas w górnym przedziale odchyleń od celu inflacyjnego, czyli na poziomie 3,5 proc. _ - tłumaczy Filar.
_ Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że inflacja w styczniu wyniosła 4,3 proc. wobec 4 proc. w grudniu 2007 r. _
Dla członka RPP nie ma to jednak większego znaczenia, bowiem Rada bierze pod uwagę to, co może wydarzyć się za 1,5 roku.
RPP zbiera się na kolejnym posiedzeniu w dniach 26-27 lutego, a decyzja o poziomie stóp procentowych zapadnie w środę, 27 lutego we wczesnych godzinach popołudniowych.