Jeżeli Pekao SA połączy się z Bank BPH, to taki bank będzie mógł zmienić ligę z drużyny ścigającej się w regionie w drużynę grającą na rynku europejskim, uważa prezes Pekao SA, Jan Krzysztof Bielecki. Odmiennego zdania jest natomiast prezes Bank BPH, Józef Wancer, który wyraził zadowolenie ze sprzeciwu rządu przeciwko fuzji obu banków.
Bank Pekao SA liczy na to, że Komisja Nadzoru Bankowego zgodzi się na wykonywanie przez UniCredit praw z 71,03% akcji Banku BPH. Pozwoliłoby to Pekao SA rozwijać się na rynku europejskim.
„Obecnie czekamy na zgodę KNB. Jeśli KNB ją wyrazi, Pekao będzie mogło zmienić ligę z drużyny ścigającej się w regionie w drużynę grającą na rynku europejskim. Chcielibyśmy mieć czynny udział w procesie fuzji, a na razie możemy być tylko obserwatorami” – powiedział Bielecki podczas konferencji prasowej.
„Gdyby KNB podjęła decyzję o możliwej fuzji, dla Pekao byłaby to szansa” – podkreślił prezes.
Diametralnie inne zdanie na ten temat ma natomiast prezes Bank BPH, Józef Wancer, który jest zadowolony ze sprzeciwu polskiego rządu przeciwko planowanej przez UniCredit Italiano fuzji tego Pekao SA i BPH.
„Bardzo cieszymy się z tego, że polskiemu rz±dowi zależy na Banku BPH” – powiedział Wancer podczas konferencji prasowej.
KNB zajmie się wnioskiem UCI na posiedzeniu 8 marca, choć członkowie Komisji sygnalizowali, że decyzja może nie zapaść od razu.
UniCredito zapowiadało wcześniej, że chce ogłosić wezwanie, aby skupić ok. 29% akcji BPH, których nie posiada należący do grupy HVB Bank Austria Creditanstalt, a następnie połączyć BPH z Bankiem Pekao SA. Fuzja ta miałaby zostać przeprowadzona w ciągu 1-2 lat. Powstałby największy bank w Polsce kontrolujący ok. 20% rynku.
Polski rząd jest przeciwny fuzji. Na początku lutego Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) zaskarżyło w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości decyzję Komisji Europejskiej dotyczącą zgody na fuzję UCI i niemieckiej grupy HVB w części dotyczącej polskiego rynku.
MSP wysłało 1 lutego list do UCI, w którym żąda od banku przywrócenia w terminie trzech miesięcy stanu zgodnego z postanowieniami umowy prywatyzacyjnej Pekao SA z 1999 roku poprzez sprzedaż wszystkich akcji BPH. W umowie tej włoski inwestor zobowiązał się, że w ciągu 10 lat nie będzie inwestował w konkurencyjny bank w Polsce, jeśli będzie posiadał jeszcze co najmniej 10% akcji Pekao SA.
ZOBACZ TAKŻE:href="http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci/artykul/ke;grozi;polsce;w;sprawie;fuzji;bankow,226,0,137954.html">