Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Holendrzy wejdą do Banku BPH?

0
Podziel się:

Polski rząd zamierza zaproponować holenderskiemu Rabobankowi, który jest największym akcjonariuszem Eureko, akcje Banku BPH. Liczy, że pomoże to rozwiązać spór z Eureko, dotyczący prywatyzacji PZU. W zamian Holendrzy mieliby zrzec się roszczeń wobec Polski.

Holendrzy wejdą do Banku BPH?

Polski rząd zamierza zaproponować holenderskiemu Rabobankowi, który jest największym akcjonariuszem Eureko, akcje Banku BPH. Liczy, że pomoże to rozwiązać spór z Eureko, dotyczący prywatyzacji PZU. W zamian Holendrzy mieliby zrzec się roszczeń wobec Polski - podała "Rzeczpospolita".

Polska jest zaangażowana w dwa konflikty z europejskimi instytucjami finansowymi. Jeden dotyczy nieoddania kontroli nad PZU holenderskiemu inwestorowi, firmie Eureko, natomiast drugi spowodował brak zgody rządu na połączenie w Polsce dwóch banków należących do włoskiego UniCredito: Pekao SA i BPH.

Autorem koncepcji rozwiązania tych problemów jest Andrzej Mikosz, zdymisjonowany szef resortu skarbu państwa. Według ustaleń "Rzeczpospolitej" ma on pozostać w ministerstwie i nadal próbować zakończyć obydwa spory.

"Jego pomysł zakłada wejście do gry holenderskiego Rabobanku, powiązanego kapitałowo z Eureko. To właśnie ten bank miałby odkupić od UniCredito akcje Banku BPH i potem, wraz z PZU, utworzyć grupę bankowo-ubezpieczeniową. Eureko zaś - za możliwość stworzenia w Polsce grupy finansowej miałoby zrezygnować z przejęcia kontroli nad polskim ubezpieczycielem" - podał dziennik.

Resort skarbu przewiduje, że Włosi nie otrzymają zgody polskiego nadzoru bankowego na przejęcie BPH i w ten sposób zostaną zmuszeni do sprzedaży tego polskiego banku.

Ernst Jansen, wiceprezes Eureko, poinformował, że nie otrzymał od strony polskiej żadnej oferty.

"Nikt z nami na ten temat nie rozmawiał. Uważam, że polskie władze tylko tracą cenny czas" - powiedział "Rzeczpospolitej" Jansen.

Eureko chce dokończenia prywatyzacji PZU, domaga się też odszkodowania za opóźnianie przejęcia kontroli nad PZU oraz innych gratyfikacji na kwotę 9 mld zł.

Dziennik poinformował, że pomysł jest już realizowany. Trwają rozmowy na ten temat w środowisku prawniczym, wybrany też został bank inwestycyjny, który miałby przygotować transakcję.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)