Część osób, które złożyły reklamacje w Idea Banku odnośnie sprzedaży obligacji Getback, podpisało ugody. Bank na aferze stracić może nawet 60 mln zł.
- Bank zaprosił do rozwiązania polubownego 102 osoby. Na dziś ugody są z 34 osobami i bank w tym momencie jest w trakcie realizacji tych umów. Zakładamy, że w takim podejściu ta liczba być może wzrośnie, ale będzie realizowane to w ramach tej rezerwy, którą zawiązaliśmy wcześniej - powiedział Tomasz Górski, członek zarządu Idea Banku podczas konferencji prasowej.
W sierpniu Idea Bank informował, że założył rezerwę na potencjalne roszczenia klientów wynikające z udziału banku w procesie oferowania obligacji GetBack w wysokości 14 mln zł. Do tego doszło 46 mln zł rezerwy na należności od zarządzanego przez GetBack funduszu zamkniętego EasyDebt Sekurytyzacyjny.
- W trzecim kwartale nie zawiązywaliśmy dodatkowej rezerwy na ten cel. Co do czwartego kwartału, to jeszcze nie wiemy, czy będzie taka potrzeba - powiedział Górski.
Zobacz też: KNF ma nowego szefa. Co teraz z bankami Leszka Czarneckiego
Jak poinformował pełniący obowiązki prezesa Idea Banku Jerzy Pruski, "szum medialny" wokół banku znalazł swój wyraz w większym zainteresowania klientów bankiem, ale nie nastąpiły żadne zakłócenia w bieżącej obsłudze. - Obecnie zainteresowanie bankiem zmalało - dodał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl