Mariusz Grendowicz, prezes BRE Banku ustąpił w sporze z klientami. Internauci zrzeszeni na forach nabiciwmbank.pl czy mstop.pl górą.
Klienci będą mogli przewalutować swoje kredyty hipoteczne z franków szwajcarskich na euro. Ci, którzy zdecydują się pozostać przy franku, będą mogli skorzystać z _ pakietu rekompensacyjnego _.
(na zdjęciu Mariusz Grendowicz, prezes BRE Banku, do którego należą mBank i Multibank)
Chodzi o klientów mBanku i Multibanku, którzy przed 2006 rokiem zaciągnęli kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich. Posiadacze zobowiązań w ramach tzw. _ starego portfela _ dostali kilka możliwości zmian swoich ofert kredytowych na korzystniejsze.
Po pierwsze, będą mogli przewalutować swoje kredyty z franka na euro. Nie zapłacą przy tym za aneksy do umowy i zapłacą niższy spread za przewalutowanie. Zapłacą przy tym niższą marżę, średnio o 0,75 pkt. proc. w porównaniu do kredytów we franku.
Ci, którzy nie zdecydują się na przewalutowanie, dostaną korzystniejszą ofertę dla dotychczasowego kredytu. Od 12 stycznia oprocentowanie kredytów ze starego portfela zostanie obniżone o 0,15 pkt. proc. Do tego klienci dostaną propozycje obniżenia oprocentowania swoich kart kredytowych i wyższego oprocentowania depozytów. Stawki mają być ustalane indywidualnie.
ZOBACZ TAKŻE:
Pałka: mBank pokonany w swoim mateczniku
Konflikt pomiędzy grupą klientów mBanku i Multibanku z grupą BRE, do której należą banki trwał prawie rok. W tym czasie klienci zrzeszyli się na forach internetowych, m.in. mstop.pl, nabiciwmbank.pl. Skarżyli się, że banki nie obniżyły im oprocentowania kredytów, pomimo tego, że stawki LIBOR spadały wraz z obniżkami stóp procentowych w Szwajcarii.