Coraz głośniej mówi się o połączeniu dwóch banków należących do Leszka Czarneckiego. Najpierw, 17 lipca, opinia publiczna usłyszała, że biznesmen rozważa opcje konsolidacyjne obejmujące Getin Noble Bank i Idea Bank. Tłumaczył to szansą na istotne synergie kosztowe i sprzedażowe oraz wzmocnienia potencjału połączonych instytucji.
Następnie pozytywnie na ten temat wypowiedział się prezes Idea Banku, który mówił o szansie na pozyskanie nowych klientów firmowych. Z kolei szef GNB wskazywał m.in. na lepsze zagospodarowanie placówek po połączeniu i sprawniejsze wykorzystanie systemów IT.
Plany może jednak pokrzyżować Komisja Nadzoru Finansowego, która wcześniej musiałaby wyrazić zgodę na fuzję. O zablokowanie całego procesu zaapelowali do KNF poszkodowani obligatariusze GetBack, którzy sugerują, że może to utrudnić odzyskanie pieniędzy utopionych w trefnych papierach windykatora.
"W naszej ocenie istnieje bardzo duże ryzyko, że jeśli dojdzie do takiego połączenia, klienci Idea Bank, którzy w wyniku zbiegu szereg nieprawidłowości, w tym prawdopodobnych przestępstw, stali się posiadaczami obligacji spółki GetBack, mogą nie odzyskać swoich środków od Idea Banku. W wyniku fuzji aktywa Idea Banku zostaną przyjęte przez Getin Noble Bank, a po stronie spółki Idea Bank mogą pozostać tylko zobowiązania (przewidywane przez nas skutki)" - czytamy w piśmie skierowanym przez Stowarzyszenie Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack do KNF.
Uważają, że planowana fuzja Idea Bank z Getin Noble Bank ma na celu odcięcie się Idea Banku od roszczeń swoich klientów. Obawiają się, że po dojściu takiej fuzji do skutku, wielu klientów nie będzie mogło zaspokoić swoich roszczeń w przyszłości, bo Idea Bank może nie posiadać przeznaczonych środków do wypłaty roszczeń nawet w przypadku prawomocnego wyroku sądu.
"Niestety istnieje duże ryzyko, że nawet jak prokuratura lub sąd w samodzielnym pozwie klienta unieważni taką umowę zakupu obligacji i zostanie wydany nakaz zwrotu środków przez Idea Bank, to po fuzji bank nie będzie mógł zrealizować takiego nakazu, ponieważ wszystkie aktywa mogą zostać wyprowadzone/przeniesione do Getin Noble Bank" - sugerują poszkodowani.
- Najpierw trzeba uregulować w całości sprawy finansowe z nami, klientami Idea Banku uwikłanymi w aferę GetBack przez bankierów, a potem można tworzyć fuzje - podkreśla Artiom Bujan, prezes stowarzyszenia skupiającego poszkodowanych obligatariuszy.
Co na to KNF? W odpowiedzi na list przewodniczący komisji Marek Chrzanowski podziękował za przekazanie informacji o nieprawidłowościach w działalności Idea Banku i sygnałach o przewidywanych przez poszkodowanych skutkach takiej fuzji. Zapewnił, że "kwestie z tym związane są w kręgu stałego zainteresowania KNF".
Marek Chrzanowski podkreślił, że do tej pory Idea Bank oraz Getin Noble Bank nie wystąpiły do KNF z wnioskiem o wydanie zezwolenia na połączenie. Wskazał jednak, że zgodnie z prawem nie może być wydana zgoda na takie działanie jeśli "połączenie prowadziłoby do naruszenia przepisów prawa, interesów klientów banku biorącego udział w połączeniu lub zagrażałoby bezpieczeństwu środków zgromadzonych w tym banku".
Jednocześnie przewodniczący KNF zasugerował, że nawet jeśli doszłoby do fuzji, odbyłaby się wyłącznie przez przeniesienie całego majątku banku przejmowanego na bank przejmujący, a więc także z ewentualnymi zobowiązaniami poszkodowanych w aferze GetBack.
Wiele wskazuje na to, że KNF będzie miał szansę rozpatrzyć wniosek banków o połączenie jeszcze w tym roku. Pod koniec września prezes Getin Noble Banku mówił, że analizy całego procesu powinny zakończyć się w listopadzie i jeśli będą pozytywne, odpowiednie dokumenty wpłyną maksymalnie w grudniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl