Nawet ponad 50 miliardów złotych wyniosą koszty, które poniosą banki w wyniku przewalutowania kredytów w walutach obcych, zgodnie z propozycją prezydenta Andrzeja Dudy - takie szacunki podali ekonomiści banku Credit Agricole.
W opublikowanym dziś raporcie Credit Agricole nie zostawia "suchej nitki" na propozycji prezydenta, przedstawionej posiadaczom kredytów w walutach obcych. "Uchwalenie ustawy frankowej w postaci zaproponowanej przez Kancelarię Prezydenta prowadziłoby do straty sektora bankowego wielokrotnie przekraczającej jego roczny wynik finansowy netto. Konsekwencją tej straty byłoby naszym załamanie akcji kredytowej, osłabienie kursu złotego, wzrost rentowności obligacji i głębokie spowolnienie wzrostu gospodarczego oddziałujące kierunku długotrwałego i znacznego pogorszenia sytuacji fiskalnej" - piszą ekonomiści.
Chodzi o przedstawioną 15 stycznia przez Kancelarię Prezydenta propozycję przewalutowania kredytów hipotecznych w walutach obcych. Prezydent chce, by kredytobiorcy mieli możliwość przewalutowania kredytów po tzw. kursie sprawiedliwym, który obniży wartość zobowiązania w przeliczeniu na złote. Jednocześnie wzrośnie jednak samo oprocentowanie kredytu, bo będzie ono już liczone według stawki WIBOR. Oznacza to, że w praktyce, choć wartość całkowitego zadłużenia, wyrażona w złotych, spadnie, to miesięczna rata może pójść w górę. Szczegóły projektu opisaliśmy w money.pl.
Ekonomiści Credit Agricole wskazują, że wysokość kosztów poniesionych przez sektor bankowy będzie zależała od tego, ilu klientów faktycznie zdecyduje się na przewalutowanie. Założyli przy tym, że ich decyzje będą uzależnione od tego, jak bardzo zmieni się miesięczna rata.
"Zakładając, że na przewalutowanie kredytu zdecydowaliby się konsumenci, których rata wzrosłaby maksymalnie o 10 proc., koszty dla sektora bankowego zwiększyłyby się do 49,0 mld zł. Rozważyliśmy również warianty alternatywne, w których na przewalutowanie zdecydują się tylko ci konsumenci, których raty ulegną wyraźnemu obniżeniu. Przewalutowanie tylko tych kredytów, dla których możliwe jest osiągnięcie raty niższej o 10 proc. generowałoby obciążenie dla sektora bankowego w wysokości 39,2 mld zł, raty niższej o 20 proc. - 28,6 mld zł, a raty niższej o 30 proc. - 15,4 mld zł" - podają ekonomiści banku.
Zaznaczają jednocześnie, że jeżeli banki będą zwracać klientom koszty spreadów walutowych, to trzeba jeszcze doliczyć koszt w wysokości nawet 10 miliardów złotych.