*Sprzedaż banku BZ WBK przez irlandzką grupę AIB przedłuża się, co powoduje niepokój na rynku i wśród pracowników Banku Zachodniego. *
Termin składania ofert na BZ WBK początkowo był wyznaczony na połowę sierpnia, jednak potem został przesunięty i trudno stwierdzić kiedy transakcja może zostać sfinalizowana.
Wśród potencjalnych nabywców BZ WBK jest polski bank PKO BP, który w ubiegłym miesiącu dostał od Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy zielone światło na zakup banku działającego na terenie Polski.
Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz uważa, że nabywcą BZ WBKpowinna być instytucja o stabilnych fundamentach ekonomicznych. - _ Ważne, żeby inwestor służył stabilizowaniu polskiego rynku finansowego. I jestem przekonany że ostatecznie w takim kierunku będzie przebiegać ta transakcja. Bo wszyscy aspirujący do nabycia tego banku to podmioty o uznanej renomie _- mówił Pietraszkiewicz.
Mniej spokojnie o fuzji PKO BP z BZ WBK mówi ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień. Jego zdaniem w najlepszym wypadku klienci Banku Zachodniego nie odczują różnicy, jednak ich sytuacja może się wyraźnie pogorszyć.
Jeśli Irlandczycy chcą sprzedaż BZ WBK polskiemu PKO powinni się pospieszyć. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PKO BP dało zarządowi czas na zakup innego banku do 10 grudnia tego roku.
Jeśli do tego czasu taka decyzja nie zapadnie, wówczas ponad 2 miliardy złotych ubiegłorocznego zysku trafią do kieszeni akcjonariuszy. W takiej sytuacji dywidenda w wysokości 1 złoty 90 groszy brutto za akcję zostanie wypłacona 20 grudnia, a dostaną ją osoby, które będą posiadały aktywa banku 23 października.