Znany producent kart płatniczych przez 16 lat żerował na 46 milionach nieświadomych klientów – twierdzą brytyjscy prawnicy. Oskarżają firmę o naliczanie zawyżonych opłat – podaje Bloomberg.
Prawnicy z Wielkiej Brytanii szykują historyczny pozew zbiorowy przeciwko MasterCard Inc. Poszkodowanych klientów reprezentuje Walter Merricks, były rzecznik finansowy Wielkiej Brytanii. Jak przekonują prawnicy, MasterCard miał naliczać za obsługę kart debetowych i kredytowych przy płatności w sklepach dodatkowe opłaty. W wyniku tego sklepy podnosiły ceny.
W ten sposób firma między 1992 a 2008 r., czyli przez 16 lat, żerowała na milionach klientów. Pozew zbiorowy ma dotyczyć strat na kwotę 14 mld funtów, czyli 17,2 mld dol. – podaje Bloomberg. Sprawa została już złożona przed brytyjskim trybunałem do spraw konkurencji, który zdecyduje, czy trafi ona do sądu.
Szacuje się, że do roszczenia zbiorowego może przystąpić nawet 46 milionów Brytyjczyków. Byłaby to największa zbiorowa skarga przed brytyjskim sądem i pierwsza złożona na podstawie ustawy do spraw konsumenta z 2015 r.
Już w 2014 r. Urząd Antymonopolowy stwierdził, że MasterCard rzeczywiście dopuścił się stawianych mu wówczas zarzutów. Opłaty rzeczywiście były zawyżane, co oczywiście negatywnie odbiło się na kieszeniach wielu klientów.
MasterCard wciąż nie zgadza się z zarzutami. Jak podkreśla cytowany przez Bloomberga rzecznik firmy, koszt używania kart kredytowych i płatniczych jest niewspółmierny do wygody, jaką firma gwarantowała swoim klientom.