Międzynarodowy Fundusz Walutowy chce, by w Europie powtórzyć serię inspekcji największych banków, do której doszło już w USA. Nowy pomysł MFW przekazuje szef europejskiego wydziału instytucji, prof. Marek Belka.
- _ Europa przeżywa właśnie jedną z największych gospodarczych sztormów historii. Dlatego trzeba się upewnić, że najważniejsze instytucje Starego Kontynentu są wodoodporne _ - mówi profesor Belka.
MFW uważa, że seria stress testów mogłaby pomóc zwiększyć wiarygodność sektora bankowego i poszerzyć wiedzę poszczególnych rządów o bankowości w ich kraju.
Według prognoz MFW, zaawansowane gospodarki europejskich krajów skurczą się w tym roku o 4 proc., a w 2010 o 0,4 proc. Dla Polski fundusz w 2009 roku przewiduje spadek PKB o 0,7 proc., a w 2010 wzrost na poziomie 1,3 proc.
Właśnie dlatego według Belki, potrzebna jest kontrola instytucji finansowych, które odgrywają kluczową rolę w odbudowie stabilności finansowej Europy.
- _ Powinniśmy przedsięwziąć więc wiele działań zabezpieczających kondycję banków. Między innymi poddawać je stress testom i odizolować złe aktywa od pozostałych _ - tłumaczy Belka.