Na konieczność legitymowania się przez kolejnego szefa banku centralnego Ukrainy wysoką fachowością i niezależnością wskazał w poniedziałek przedstawiciel Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), gdy obecna prezes Narodowego Banku Ukrainy (NBU) złożyła dymisję.
Stojąca na czele NBU od roku 2014 Wałerija Hontariewa podała się w poniedziałek do dymisji, co pozbawia Ukrainę twardego reformatora - pisze Reuters.
- Prezes NBU należy pochwalić za postęp, jakiego dokonała w umacnianiu NBU jako instytucji profesjonalnej i niezależnej, w oczyszczeniu systemu bankowego i ostrożnym prowadzeniu polityki monetarnej, przy tym z powodzeniem obniżając inflację i odbudowując rezerwy - uważa przedstawiciel MFW na Ukrainie Jerome Vacher.
Jego zdaniem sprawą kluczową będzie wybór nowego szefa - osoby o wysokich umiejętnościach zawodowych i niezależnej, która będzie w stanie iść tą dobrą drogą, na której Hontariewa ulokowała NBU. Swoje oświadczenie przedstawiciel MFW przekazał drogą mailową agencji Reuters.
Sama Hontariewa podkreśliła w poniedziałek na konferencji prasowej, że bank centralny powinien być niezależny i daleki od polityki. Przewiduje jednak, że po jej odejściu opór wobec reform na Ukrainie wzrośnie.
Agencja Interfax-Ukraina pisze, że na konferencji prasowej Walerija Hontariewa powiadomiła, że przed trzema miesiącami przekazała prezydentowi Petrowi Poroszence kandydatury swych potencjalnych następców. Zaznaczyła, że decyzja w sprawie wyboru nowego szefa banku centralnego należy całkowicie do prezydenta. - Mam nadzieję, że zapadnie w najbliższym czasie - powiedziała Hontariewa.
Wałerija Hontariewa stanęła na czele ukraińskiego banku centralnego w r. 2014 wkrótce po zaanektowaniu przez Rosję Krymu, gdy Ukraina znajdowała się w wirze działań prorosyjskich separatystów - pisze Reuters.
Chwalone przez inwestorów i MFW twarde antykryzysowe posunięcia Hontariewej sprowadziły na nią niewybredną krytykę ze strony lokalnych biznesmenów i niektórych deputowanych - pisze Reuters. Przypomina, że "w kampanii nienawiści" wobec szefowej NBU doszło nawet do protestu z pozostawieniem trumny pod drzwiami jej domu.
W ramach zatwierdzonego w marcu 2015 roku programu rozszerzonego finansowania Ukraina ma otrzymać od MFW łączne wsparcie w wysokości 17,5 mld dolarów. Fundusz stale obserwuje jednak postępy w reformach i uzależnia od ich realizacji wypłatę kolejnych części pomocy. Dotychczas Kijów otrzymał trzy transze o łącznej wartości 7,62 mld dolarów.
W zamian za wsparcie finansowe MFW Ukraina zobowiązała się do podjęcia działań zmierzających do stabilizacji sytuacji gospodarczej oraz przeprowadzenia reform strukturalnych.