Pugaczew złożył skargę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Napisał w niej, że państwo rosyjskie zajęło bezprawnie jego majątek, gdy "wypadł" z kręgu najbliższych współpracowników prezydenta Putina.
Podczas pierwszej kadencji Władimira Putina na stanowisku prezydenta Rosji Pugaczew był jedną z najważniejszych postaci wśród jego współpracowników. Rosyjski oligarcha wstępnie szacował wartość swojego imperium na 15 miliardów dolarów.
Pugaczew był założycielem banku Mieżprombank. Wyjechał z Rosji w 2011 r. Od tej pory mieszka w Wielkiej Brytanii i Francji.
Zobacz też: * *"Rosja to nie jest dziki step czy busz afrykański"