W najgorszym momencie nawet blisko 2,5 mld zł na minusie byli posiadacze akcji Pekao i Alior Banku. Mocno dostało się PZU, czyli głównemu udziałowcowi obu instytucji. Wszystko przez zapowiedź możliwego połączenia banków, które jest w tej chwili poważnie analizowane.
Najważniejszym wydarzeniem giełdowym wtorku była niespodziewana informacja władz Pekao i Aliora o rozpoczęciu szczegółowych analiz dotyczących ewentualnego połączenia banków, które od pewnego czasu mają wspólnego właściciela - PZU.
Zaskoczeni inwestorzy giełdowi wyraźnie dali do zrozumienia co myślą o takim planie. W ciągu kilku godzin cena akcji Alior Banku spadała nawet o prawie 7 proc. Powyżej 6 proc. straty notowały też papiery Pekao.
Te kilka procent spadku notowań to w rzeczywistości nawet 2,5 mld zł strat dla posiadaczy akcji. Jedna akcja w przypadku Pekao przed komunikatem kosztowała 125,20 zł, a w najgorszym momencie po jego publikacji tylko 117,55 zł. Przy 262,5 mln sztuk akcji daje to łącznie różnicę 2 mld zł, które w kilka godzin wyparowały z rachunków inwestorów.
Analogicznie było z akcjami Alior Banku, choć straty mają mniejszą skalę ze względu na ogólnie niższą wycenę całej instytucji. Przed komunikatem jedna akcja kosztowała 70,18 zł, a po nim 65,50 zł. Przy 129,26 mln akcji łączne straty sięgały więc nawet 600 mln zł.
W wyliczanych kwotach swój duży udział miało PZU. Największy polski ubezpieczyciel ma w Pekao 20 proc. i w Aliorze prawie 32 proc. udziałów. Księgowe straty w jego przypadku to blisko 600 mln zł.
Oczywiście należy podkreślić słowo "księgowe", bo byłyby to realne straty dopiero wtedy, gdyby PZU sprzedało swoje akcje. Póki je trzyma, może liczyć na to, że z czasem odrobią straty.
Pierwsze godziny po komunikacie banków były bardzo nerwowe. Teraz z perspektywy czasu, gdy emocje już lekko opadły, widać spore straty w pieniądzu inwestorów. Jednak na ich szczęście, środowy poranek przynosi zdecydowane uspokojenie. Przecena została powstrzymana, a na dodatek notowania banków lekko idą w górę (około 0,5 proc.).
Ceny akcji Pekao i Alior Banku od poniedziałkowego zamknięcia sesji giełdowej src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1508770800&de=1508944200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PEO&colors%5B0%5D=%230082ff&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1&rl=1"/>src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1508770800&de=1508944200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ALR&colors%5B0%5D=%230082ff&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Alior Bank przyznał, że podjęcie wstępnych rozmów oraz przeprowadzenie stosownych analiz będzie miało na celu ocenienie zasadności współpracy w oparciu o różne scenariusze.
Zarząd jednocześnie podkreślił, że na chwilę obecną żadne decyzje co do wyboru ewentualnego scenariusza współpracy oraz jej potencjalnych warunków nie zostały podjęte.
Pekao także wskazuje, że obecnie strony nie podjęły jeszcze żadnych wiążących decyzji. "W szczególności, takie decyzje nie zostaną podjęte i wdrożone dopóki możliwe korzyści strategiczne i finansowe nie zostaną oszacowane" - podało Pekao.
Więcej na temat ewentualnej fuzji pisaliśmy TUTAJ.