Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

PZU dostał zielone światło dla przejęcia Banku Pekao?

10
Podziel się:

Nieoficjalne źródła wskazują, że decyzja o wielkiej transakcji może zostać podjęta w listopadzie.

PZU dostał zielone światło dla przejęcia Banku Pekao?
(EAST NEWS)

Coraz bliżej do przejęcia drugiego największego banku w Polsce. PZU ma zgodę na przeprowadzenie szczegółowych analiz o tym, czy opłaca się odkupić udziały w Banku Pekao - wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarł Reuters.

W czwartek miała zebrać się rada dyrektorów włoskiego UniCredit, czyli największego udziałowca banku. Jednym z tematów spotkania miała być sprzedaż akcji Pekao. Nieoficjalnie wiadomo, że największy polski ubezpieczyciel i Polski Fundusz Rozwoju, które wspólnie mogłyby przejąć pakiet udziałów, dostały zielone światło do przeprowadzenia tzw. due diligence.

Wyniki szczegółowej analizy opłacalności takiego przejęcia mogłyby być zakończone już w przyszłym miesiącu i już wtedy mogłaby zapaść decyzja o przejęciu. Do tej pory PZU oficjalnie informowało jedynie o rozmowach z przedstawicielami włoskiego banku.

Według informacji Reutersa, punktem wyjścia dla transakcji jest cena akcji Pekao na poziomie 126 zł za akcję. To o 6 zł więcej niż obecnie wynosi cena na giełdzie. Na te doniesienia inwestorzy w czwartek nie zareagowali w większym stopniu. Notowania przez większą część dnia utrzymywały się na stabilnym poziomie.

Ewentualne przejęcie mogłoby zakończyć się podziałem udziałów w Pekao, gdzie 20 proc. trafiłoby do PZU, a 13 proc. do PFR. Przy cenie 126 zł za akcję, cały wspomniany pakiet wart byłby 2,55 mld euro.

Bank Pekao działa od ponad 80 lat i jest jednym z największych banków Europy Środkowo-Wschodniej. Dysponuje drugą co do wielkości siecią oddziałów w liczbie 947. Choć na uwagę zasługuje fakt, że znacząco się ona zmniejszyła - w ciągu roku o 66 placówek.

Gra o przejęcie Pekao to w praktyce możliwość pozyskania 5,37 mln prowadzonych rachunków, na których jest zgromadzone 68 mld zł. Baza depozytów zwiększyła się w ciągu roku o 9,5 mld zł. To też ponad 318 tys. aktywnych umów kredytu hipotecznego i 574 tys. kredytów konsumpcyjnych. Łączna kwota kredytów tylko klientów detalicznych na koniec czerwca wyniosła 55,73 mld zł i była wyższa o 4 mld zł (7,7 proc.) względem stanu z końca pierwszego półrocza 2015.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
pawel35
8 lat temu
I Pekao będzie drugim najdroższym bankiem zaraz po PKO BP .
Sat
8 lat temu
A na lokatach też zero! Bo nieopłacalne.
Marek
8 lat temu
Czyli nikt tego dziwadła nie chce kupić i najlepiej wydać publiczne pieniądze bez celu. Tak to jest jak się gospodaruje cudzymi pieniędzmi i nie ponosi się za to żadnych konsekwencji.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Piotr
8 lat temu
Zgoda. Tyle że to jedyny duży bank, który nie nabił klientów w kredyty frankowe, w przeciwieństwie do "TANICH I NOWOCZENYCH" Mbank i Millenium
upraszczacz
8 lat temu
Ten bank to archaik,ustawiony tylko na swoje zyski wszystko drogo i mało tylko mają duże gmachy i pełno wolno pracujących pracowników na przedpotopowym sprzęcie. Konta internetowe to jakiś żart, jakoś to pracuje ale liczą sobie nawet za kody sms dla tego licho stoją bo ludzie to obserwują a nic nie da się ukryć..............wolał bym trzymać kasę zakopaną w ogródku niż w tym banku, ale przed włochami było lepiej także powodzenia :-)
Tadeusz
8 lat temu
Natychmiast wymienić zarząd PZU!!!!!
Marek
8 lat temu
Czyli nikt tego dziwadła nie chce kupić i najlepiej wydać publiczne pieniądze bez celu. Tak to jest jak się gospodaruje cudzymi pieniędzmi i nie ponosi się za to żadnych konsekwencji.
Sat
8 lat temu
A na lokatach też zero! Bo nieopłacalne.