Trudno powiedzieć, czyją kandydaturę wysunie w tej chwili prezydent Lech Kaczyński.
Na "giełdzie nazwisk" obecne są nazwiska profesorów Andrzeja Sławińskiego i Andrzeja Wojtyny, obecnych członków Rady Polityki Pieniężnej. Wiemy już, że Jan Sulmicki profesor Szkoły Głównej Handlowej, zgłoszony wstępnie przez prezydenta jako kandydat na głównego nadzorcę polskiej polityki monetarnej, wycofał się z kandydowania.
Trudno też przypuszczać, by urząd ten objęła kandydatka, która wydawała się początkowo dzierżyć pierwszeństwo we wszelkich rankingach: prof. Zyta Gilowska, obecna minister finansów. Powiedziała ona wprost: "Mam przecież swoją pracę" - z tej wypowiedzi wynikało wyraźnie, że ministerstwo finansów ważniejsze jest dla niej, niż nominacja na szefa Narodowego Banku Polskiego.