Dobiegł końca pierwszy etap reformy watykańskiego Instytutu Dzieł Religijnych, przeprowadzanej na polecenie papieża Franciszka. Bank rozstał się z ponad trzema tysiącami klientów, którzy nie mieli nic wspólnego z Kościołem, mógł jednak wesprzeć w ubiegłym roku działalność Stolicy Apostolskiej sumą 54 milionów euro.
Obecnych 15 i pół tysiąca klientów instytutu to w zdecydowanej większości instytucje kościelne. Na ich kontach jest około sześciu miliardów euro.
Z finansowego punktu widzenia rozstanie z klientami, którzy nie mieli nic wspólnego z Kościołem, bądź prowadzili działalność niezgodną z zasadami wiary, było bolesne.
Zdecydowano się jednak na to, ponieważ celem reformy jest absolutna jawność. Pierwsza faza reformy odbiła się na budżecie banku: jego ubiegłoroczny zysk netto wyniósł zaledwie trzy miliony euro, podczas gdy rok wcześniej przekroczył znacznie 80 milionów.
Sytuacja zmieniła się diametralnie w pierwszym półroczu 2014, gdy zysk wyniósł już ponad 57 milionów.
W środę zostanie ogłoszony skład nowego zarządu instytutu, a w połowie miesiąca będzie dostępny szczegółowy raport na temat jego działalności w roku ubiegłym.
Czytaj więcej w Money.pl