Ekstremalnie wysoki podatek bankowy na Węgrzech zmusza kolejny bank do redukcji zatrudnienia. Węgierska filia belgijskiego koncernu finansowego KBC zlikwiduje około 220 miejsc pracy - zapowiedział w Budapeszcie szef zarządu Hendrik Scheerlinck. Odpowiada to około pięciu procent całej załogi KBC na Węgrzech.
W ubiegłym tygodniu zwolnienia rozpoczęły się w austriackim banku Erste Bank. Także Austriacy zwolnią ponad 200 osób, około 10 procent swoich pracowników na Węgrzech.
Rząd w Budapeszcie liczy, że dzięki nowemu podatkowi nałożonemu na sektor bankowy do kasy państwa wpłynie w tym roku około 700 mln euro. Węgierski podatek bankowy to ułamek procentowy sumy aktywów zgromadzonych przez banki.
Premier Węgier Viktor Orban (na zdjęciu) przyznał w minionym tygodniu, że uchwalony przez węgierski parlament podatek bankowy jest _ brutalny _. Z powodu koniecznej konsolidacji budżetu rząd nie miał jednak innego wyjścia.
Po KBC i Erste Bank kolejne zwolnienia w węgierskim sektorze bankowym nie są wykluczone. Z powodu wysokiego podatku wiele instytucji finansowych znajdzie się w tym roku pod kreską. Ze stratami musi się liczyć także należący do niemieckiego BayernLB węgierski bank MKB, jednakże także wskutek wyraźnie zwiększonego zabezpieczenia na wypadek ryzyka. W kręgach banku mówi się, że MKB pracuje nad planem restrukturyzacji.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1310455955&de=1318370400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=mied%BC&st=1&w=460&h=250&cm=0&rl=1"/>