*- _ Ludowcy podtrzymują zawartą w ich projekcie nowelizacji prawa bankowego propozycję, zgodnie z którą kredytobiorcy zadłużeni w walutach mogliby spłacać raty np. po średnim kursie NBP _ - poinformował poseł PSL Wiesław Rygiel. *
_ - Przedwcześnie odtrąbiono zamknięcie dyskusji na ten temat. Ona jeszcze trwa, będziemy debatować. Jesteśmy przekonani, że pomysł związany z zastosowaniem średniego kursu NBP w przypadku kredytów walutowych jest dobry, a Rada Legislacyjna potwierdziła jego poprawność i zgodność z Konstytucją _ - powiedział Rygiel. - _ Usiłujemy przekonać PO, że to dobra propozycja _ - dodał.
Wcześniej wiceminister gospodarki Mieczysław Kasprzak poinformował, że PSL na razie zrezygnowało z tego pomysłu, bo _ nie czas na negocjacje, na prowadzenie analiz konstytucyjności _. Zastrzegł, że jego zdaniem idea jest zgodna z konstytucją i w przyszłości trzeba będzie takie rozwiązanie wprowadzić.
Wkrótce potem poseł Sławomir Neumann z PO potwierdził, że oba kluby porozumiały się w sprawie projektu ustawy dotyczącej spreadów walutowych, a ludowcy odstępują od postulatu wprowadzenia możliwości spłaty kredytu według średniego kursu NBP, co krytykowała PO. Neumann zapowiedział, że koalicjanci przygotują jeden wspólny projekt. Zakłada on możliwość spłaty w walucie, w której ma się kredyt, bez dodatkowych opłat i prowizji.
Dziś Rygiel zaprezentował opinię Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów. Poseł powiedział, że Rada uznaje, iż propozycja PSL jest zgodna z konstytucją, zmierza ku odpowiedniemu wyważeniu interesów stron stosunków kredytowych, w związku z tym warto się nad nimi pochylić.
_ - Przedstawiony projekt trafnie ujmuje zagadnienia ochrony konsumentów - kredytobiorców w przypadku tzw. pułapki spreadowej. Klienci nadal skazani są na ponoszenie nadmiernych kosztów przy płatności comiesięcznych rat kredytowych _ - napisano w opinii do projektu autorstwa Ministerstwa Gospodarki (projekt PSL jest identyczny). _ Generalnie Rada Legislacyjna ocenia pozytywnie zamysł projektodawcy _ - podsumowano w opinii.
Szef Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz poinformował, że kredyty denominowane w walutach były udzielane bogatszym klientom, na bardziej restrykcyjnych warunkach i dziś są dwa razy lepiej obsługiwane niż kredyty złotowe.
Ostrzegł, że jeżeli zostanie ustanowione prawo działające wstecz, nie będzie można ocenić stanu żadnej instytucji finansowej. _ - Na własne życzenie urządzimy sobie sytuację, gdzie wszyscy będą musieli powiedzieć: nie wiemy, co się w tych instytucjach tak naprawdę dzieje _ - powiedział. Pietraszkiewicz podkreślił, że bankowość jest największym płatnikiem podatku dochodowego i jest _ dumna z tego, że może służyć gospodarce w czasach kryzysu _.
Jarosław Stawiarski z PiS nazwał Pietraszkiewicza _ Reytanem - obrońcą bankowości polskiej _, wskazując przy tym, że wszyscy wiedzą, iż banki nie są bez winy. Zaznaczył, że usługi bankowe w Polsce należą do najdroższych w Europie, a spready są _ lichwiarskie _.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1318230000&de=1318260900&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&w=460&h=250&cm=0&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej