W internecie dostępna była baza danych osób, które wysłały do banku swoje CV.
Jak podaje TVN24, w sieci dostępne były dane osób, które wzięły udział w rekrutacji, zorganizowanej przez bank na stronie zainwestujwprzyszlosc.pl. Do internetu wyciekły dane osobowe - listy motywacyjne i CV kandydatów do pracy w banku.
_ - __ W ciągu siedmiu minut od wycieku danych do sieci zablokowaliśmy stronę - _zapewniał w TVN24 Arkadiusz Mierzwa, rzecznik Pekao SA. _ - Jest nam bardzo przykro w związku z zaistniałą sytuacją. _
Jak twierdzi bank, za wyciek informacji odpowiada zewnętrzna firma, która przygotowała i obsługiwała stronę rekrutacyjną, a dane zostały ujawnione w wyniku hakerskiego ataku, do którego miało dojść 8 lipca.
Rzeczpospolita podaje, że w poniedziałek sprawą zajmie się biuro GIODO._ - To jeden z największych wycieków do którego doszło w Polsce _ - powiedział gazecie Generalny Inspektor Danych Osobowych Michał Serzycki.