Podatek bankowy wprowadzony przez PiS w ubiegłym roku zbiera żniwo. Pekao w pierwszych trzech miesiącach tego roku musiał z tego tytułu zapłacić 125 mln zł. Po uwzględnieniu jeszcze dużej składki na BFG wyniki drugiego największego banku w kraju spadły do najniższego poziomu od 2005 roku.
Zarząd Pekao opublikował sprawozdanie finansowe za pierwszy kwartał 2017 roku. Okazuje się, że drugi największy bank w Polsce zarobił w tym czasie "na czysto" 349 mln 710 tys. zł. Dużo? W porównaniu z wcześniejszymi wynikami jest to bardzo mało.
Ostatni kwartał 2016 roku przyniósł Pekao zysk w kwocie 494 mln zł, a w porównaniu z wynikiem sprzed roku obecny rezultat jest gorszy o 224 mln zł. Ostatni raz bank zarobił kwartalnie poniżej 350 mln zł w 2005 roku. W międzyczasie potrafił wypracować nawet ponad miliard.
Kwartalne zyski Banku Pekao (dane w tysiącach złotych)
Analizując dotychczasowe wyniki Pekao widać, że zwykle kwartalnie zarabiał ponad 600 mln zł. Teraz byłoby podobnie, gdyby nie dwa poważne obciążenia: podatek i składka na Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
"Porównywalny zysk netto grupy kapitałowej Banku Pekao, z wyłączeniem podatku od niektórych instytucji finansowych oraz kosztów składek na rzecz BFG w pierwszym kwartale 2017 roku wyniósłby 675,9 mln zł i byłby wyższy o 83,9 mln zł, tj. 14,2 proc. od porównywalnego zysku netto osiągniętego w pierwszym kwartale 2016, z wyłączeniem wyniku ze sprzedaży wierzytelności kredytowych" - czytamy w komunikacie Pekao.
Przypomnijmy, że 1 lutego ubiegłego roku wprowadzony został podatek od niektórych instytucji finansowych, obciążający głównie banki i ubezpieczycieli. Z tego tytułu za pierwsze trzy miesiące tego roku Pekao musiał do kasy państwa przekazać 125,2 mln zł.
Dodatkowym obciążeniem dla całego sektora bankowego jest jednorazowa roczna składka na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków w ramach opłat na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. W przypadku Pekao jest to kwota aż 178,4 mln zł.
Duży spadek zysku Pekao nie jest zaskoczeniem dla analityków, którzy już wcześniej mogli oszacować wysokość podatku bankowego czy składki na BFG. Co więcej, prognozowali nawet gorszy rezultat. Typy dziewięciu biur maklerskich ankietowanych przez PAP wskazywały na zysk netto od 309 do 346 mln zł. Tak więc najbardziej optymistyczny wariant okazał się zaniżony o prawie 4 mln zł.
Dobrze wypadły statystyki podstawowej działalności banku. Wynik z tytułu odsetek wyniósł 1 mld 115 mln zł wobec niecałych 1,07 mld zł rok wcześniej. Większy dochód udało się osiągnąć Pekao także z prowizji i opłat, który wzrósł z 562 do 573 mln zł.
Łączna wartość kredytów czekających na spłatę na koniec marca wynosiła 130,1 mld zł. Nowo udzielone kredyty dla klientów indywidualnych, obejmujące pożyczki gotówkowe i złotowe kredyty hipoteczne przekroczyła w pierwszym kwartale 4,4 mld zł i była o 58 proc. wyższa w porównaniu do pierwszego kwartału 2016 roku.
Bank Pekao działa od ponad 85 lat i jest jednym z największych banków Europy Środkowo-Wschodniej. Od 1998 roku jego akcje są notowane na warszawskiej giełdzie. Wszystkie aktywa Pekao na koniec marca miały wartość 169,16 mld zł, co plasuje go pod tym względem na drugim miejscu wśród największych banków w Polsce. Jest za PKO BP i przed BZ WBK.