PZU razem z PFR 7 czerwca 2017 r. przejęły od Unicredit 32,8 proc. akcji Banku Pekao. Kosztowało to aż 10,6 mld zł. Wydatek niemały. To nie były jednak wszystkie akcje, które miał Unicredit.
Łącznie jeszcze pod koniec 2016 roku posiadał 40,1 proc. w kapitale Pekao (rok wcześniej 50,1 proc.), potem sprzedał jeszcze 1 proc. Co stało się z resztą pakietu po transakcji z PZU i PFR, czyli 6,3 proc. akcji? Unicredit zamienił je na certyfikaty inwestycyjne i sprzedał. Za łącznie 500 mln euro.
Technicznie to Unicredit wciąż był udziałowcem, a nie posiadacze certyfikatów. Technicznie, bo właściciele certyfikatów mieli wszystkie prawa wynikające z akcji. Jeszcze do wczoraj.
Zobacz też: Impact fintech 2019. Bank Pekao z nowym prezesem i innowacyjną strategią
"W związku z rozliczeniem 3-letnich certyfikatów zamiennych na akcje Pekao, UniCredit zamknął pozycję w akcjonariacie banku" - podał Bank Pekao w komunikacie.
"W ramach transakcji M&A pomiędzy UniCredit a PZU oraz Polskim Funduszem Rozwoju ogłoszonej w grudniu 2016 roku, UniCredit sprzedał strategiczny pakiet 32,8 proc. akcji Banku Pekao. W rękach UniCredit pozostał wówczas mniejszościowy pakiet akcji Banku Pekao, na podstawie którego UniCredit wyemitował również w grudniu 2016 roku 3-letnie certyfikaty zamienne na akcje Pekao o łącznej wartości referencyjnej ok. 500 mln euro. Transakcja ta dopełniła sprzedaż strategicznego pakietu akcji w Banku Pekao przez UniCredit" - widnieje w komunikacie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl