Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|

Światowi przywódcy pod śniegiem. Davos zagrożone lawinami

15
Podziel się:

Przywódcy kilkudziesięciu państw świata oraz szefowie globalnych koncernów zostali pokonani przez pogodę. Gigantyczne opady śniegu w szwajcarskim Davos zmuszają ich do korzystania z transportu publicznego oraz praktycznie uniemożliwiają latanie śmigłowcami.

Doskonałe wieści dla narciarzy, fatalne dla Trumpa - gigantyczne opady śniegu w Davos
Doskonałe wieści dla narciarzy, fatalne dla Trumpa - gigantyczne opady śniegu w Davos (Zhang yuanyuan - Imaginechina)

"W ciągu ostatnich 6 dni w Davos spadło 159 centymetrów śniegu" – poinformował Szwajcarski Instytut Badań nad Śniegiem i Lawinami po czym przypomniał, że są to największe opady w tym rejonie od 20 lat. Z tego względu w mieście i okolicach ogłoszono najwyższy - piaty - stopień zagrożenia lawinami. Władze miasta zdecydowały także o ewakuacji części mieszkańców, a grupę około 1000 osób poproszono o zabezpieczenie domów na wypadek zejścia lawiny.

Zobacz także: Tak jedzie się do Davos. Drogi zasypane, trzeba wybrać pociąg

W tym samym czasie, gdy Davos zmaga się z zimą, do miasta ściągają delegacje z całego globu, by wziąć udział w dorocznym Światowym Forum Ekonomicznym. Szefowie wielkich korporacji oraz prezydenci, premierzy i ministrowie ze względu na nadmiar śniegu oraz brak soli na ulicach (jej stosowanie jest zakazane ze względu na negatywny wpływ jaki wywiera na środowisko – red.) są często zmuszani do porzucania wygodnych limuzyn i przesiadania się do zatłoczonych pociągów, które kursują z przerwami.

Z problemem będzie musiał zmierzyć się także prezydent USA Donald Trump. Najprawdopodobniej nie będzie mógł wykorzystać floty dużych śmigłowców, jak miał to w zwyczaju, ponieważ ich silniki gwałtownie zwiększają ryzyko lawinowe. Prawdopodobnie nie mogą mu także pozytywne prognozy pogody, na które z nadzieją patrzą organizatorzy. Wynika z nich, że od czwartku opady osłabną, co powinno usprawnić transport drogowy do kurortu.

Jak donosi "The Guardian" delegaci, którzy dotarli już do Davos, decydują się na spacery niż korzystanie z autobusów, ponieważ drogi wciąż "przypominają lodowiska". Polskę podczas forum będą reprezentować Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Rolnik
7 lat temu
A wystarczyło by tylko posypać trochę solą a nie zasłaniać się pseudoekologią. Sól wyszła z ziemi i nic się nie stanie jak do niej powróci.
taka prawda
7 lat temu
będą uzgadniać jak nas doić!
smolensk
7 lat temu
prezydent i premier nigdy nie powinni podrozowac razem
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
precz z usman...
7 lat temu
oby niewrocili lajdaki zydowskie
górol
7 lat temu
Maryśka dawos mi cy nie dawos
Satine
7 lat temu
Niech ich tam zasypie na dobre zeby nie mogli wrocic!
Niepoprawny
7 lat temu
Mogłaby w nich wszystkich przygrzmocić jakaś asteroida.
może...
7 lat temu
ich zasypie