Ważą się losy ustawy o 13 emeryturach. Po poprawkach złożonych przez opozycję projekt ustawy wrócił do sejmowej komisji, która ma je rozpatrzyć. Pod głosowanie trafi w popołudniowym bloku, po godz. 15.
Źródłem finansowania "trzynastek" mają być pieniądze zgromadzone w Funduszu Solidarnościowym - powołanym w celu wsparcia osób z niepełnosprawnościami.
Politycy Koalicji Obywatelskiej zapowiadają, że projekt dodatkowych świadczeń dla emerytów poprą, ale nie w obecnym kształcie.
- Szanowni państwo, nie ma, nie było i nigdy nie będzie naszej zgody na to, żebyście państwo te emerytury tak naprawdę wypłacali z funduszu, który tworzyliście w 2018 roku i mówiliście (...), że jest to fundusz na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Oszukaliście państwo osoby niepełnosprawne. Nie ma na to naszej zgody - powiedziała w czasie sejmowej debaty Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka KO.
Poprawkę do projektu złożył też poseł Lewicy Maciej Kopiec. Jego zdaniem do ustawy należy wprowadzić kryterium dochodowe po to, by pomagać najbardziej potrzebującym.
- Emerytura minimalna nie pozwala w jednoosobowych gospodarstwach emeryckich na osiąganie minimum socjalnego. To jest branie zakładników przez państwo, właśnie w ten sposób bierzecie zakładników. Ludziom brakuje 171 zł miesięcznie na to, żeby przeżyć w minimum socjalnym, a państwo mówicie o świadczeniach emerytalnych dodatkowych. Skąd ci ludzie mają wziąć te pieniądze? - pytał poseł.
Rządowy projekt dotyczącego wypłat "trzynastek" zakłada, że świadczenie nie będzie już "jednorazowe", a wypłacane rok rocznie - na przełomie marca i kwietnia. Dostanie je każdy emeryt i rencista. Świadczenie będzie wypłacane w wysokości obowiązującej emerytury minimalnej, w 2020 r. będzie to 1200 zł brutto, czyli na rękę emeryci i renciści dostaną w tym roku dodatkowo ok. 930 zł.
- Wypełniamy zobowiązanie dotyczące trzynastej emerytury. To wyraz solidarności, który sprawia, że los emerytów i rencistów będzie poprawiony. Oddajemy sprawiedliwość emerytom i rencistom. Dzielimy się z nimi owocami wzrostu gospodarczego - powiedział w Sejmie premier Mateusz Morawiecki podczas pierwszego czytania projektu ustawy.
Wypłaty 13 emerytury mają się rozpocząć 1 kwietnia. Jak zapowiedział w sejmie wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed, "trzynasta emerytura będzie wypłacana już na stałe, bez względu na kalendarze wyborcze".
Jak szacuje ministerstwo rodziny, 13. emerytura w 2020 r. zostanie wypłacone ok. 9,8 mln osób. W 2020 r. ma to kosztować ok. 11,75 mld zł, a w roku 2021 - ok. 22,7 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl