Od 1 marca zwiększą się limity ZUS, po przekroczeniu których Zakład nie tylko zawiesi wypłatę emerytury i renty, ale także nie przyzna w tym roku trzynastki - czytamy w "Fakcie". Dotyczy to osób na wcześniejszych emeryturach i rentach, które dorabiają do świadczeń.
Jeśli dodatkowy przychód przekroczy 70 proc. średniej krajowej, ZUS zmniejsza wypłatę świadczenia. Jeśli zaś przychód jest wyższy niż 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia - w takiej sytuacji ZUS zawiesza wypłatę wcześniejszej emerytury lub renty.
Ze względu na nowe dane GUS dotyczące średniej pensji w Polsce, od 1 marca te kwoty wzrastają. To dobra wiadomość dla wcześniejszych emerytów i rencistów.
ZUS zmniejszy świadczenie, ale wypłaci trzynastkę, jeśli dodatkowy przychód wyniesie 3639 zł brutto. Za to zawiesi wypłatę emerytury lub renty i nie wypłaci trzynastki, jeśli przychód przekroczy 6758,20 zł brutto - te kwoty dotyczą osób na wcześniejszej emeryturze i na rencie.
Z kolei jeśli ktoś jest na świadczeniu przedemerytalnym i jego przychód od 1 marca przekroczy 3442,80 zł brutto, ZUS zawiesi wypłatę świadczenia i nie wypłaci trzynastki
Eksperci jednak podkreślają, że trzeba bardzo pilnować tych limitów. - Ustawa o trzynastkach zakłada, że jeśli emeryt lub rencista ma zawieszoną wypłatę świadczenia na dzień 31 marca tego roku, to trzynastki w tym roku nie dostanie - mówi "Faktowi" dr Antoni Kolek, ekspert Instytutu Emerytalnego.
Co ważne, po ukończeniu 60 lat przez kobiety i 65 lat przez mężczyzn limity te nie obowiązują, co oznacza, że do świadczenia można dorabiać bez ograniczeń. Trzynastki mają być wypłacone w kwietniu wraz z rentą lub emeryturą - będzie to 1200 zł brutto, czyli 981 zł na rękę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl