W poniedziałek prezydent podpisał ustawę wprowadzającą "czternastki". Co oznacza, że zostaną wypłacone już w czwartym kwartale 2021 roku.
- To jest kolejne świadczenie, które będzie w tym roku wypłacone w ramach naszego szerokiego pakietu Emerytura plus w ramach solidarności międzypokoleniowej, cały pakiet to ponad 36 mld złotych – mówiła minister Maląg w Polskim Radiu.
- Uprawnione do otrzymania 14. emerytury będą te osoby, które świadczenie emerytalno-rentowe pobierają na dzień 31.10., a więc osoby, które nabędą prawo do tego czasu, również otrzymają 14. Emeryturę – dodała.
14. emerytura nie dla każdego
"Czternastka" nie będzie jednak przysługiwać każdemu w takiej samej kwocie. Prawo do świadczenia w maksymalnej kwocie - 1250,88 zł brutto - mają tylko seniorzy, których emerytury nie przekraczają 2900 zł brutto.
Powyżej progu dochodowego obowiązuje mechanizm "złotówka za złotówkę". Oznacza to, że seniorzy z wyższymi świadczeniami dostaną "czternastkę", ale pomniejszoną o kwotę przekraczającą próg. Czternastek nie otrzyma około 500 tys. emerytów pobierających najwyższe świadczenia.
- Najważniejsze jest to, że emeryci nie będą musieli składać żadnych wniosków – zaznaczyła minister rodziny.
Ustawa o 14. emeryturze to dobra wiadomość dla blisko 9,1 mln osób, które mają otrzymać świadczenie.