Prezydent podkreślał, że gratuluje tych 85 lat, podczas których ZUS pracował na swoją pozycję. Jak mówił, nie jest liberałem i uważa państwo opiekuńcze za prawdziwie nowoczesne.
Zdaniem prezydenta nie jest możliwe, by ZUS nie wypłacił świadczeń. Nawet taka myśl nie przychodzi nikomu do głowy. - To wielki luksus. Te pieniądze nie zostaną zmarnotrawione, wydane na coś innego, ukradzione - podkreślał Andrzej Duda. Jak przypomniał, wartość świadczeń wypłacany rocznie przez ZUS to ok. 200 mld zł.
Zwracał jednak uwagę, że ZUS musi być elastyczny i dopasowywać się do zmieniającego się świata.
Zobacz: Niekonsekwentny jak ZUS. "To jest konfliktowanie obywatela z państwem"
Z kolei prezes Zakładu Gertruda Uścińska przedstawiała plany na przyszłość, z których najciekawsza wydaje się zapowiedź automatycznego przyznawania świadczeń - to znaczy bez konieczności składania wniosku przez zainteresowanego.
- Stawiamy na rozwój nowoczesnej e-administracji. Planujemy wprowadzenie e-płatności, aplikacji mobilnych, powiadomień SMS i e-mail o stanie sprawy czy zautomatyzowanie przyznawania i wpłaty świadczeń - bez wniosku klienta - mówiła prof. Gertruda Uścińska.
Wśród najważniejszych zadań zrealizowanych przez ZUS wymieniła: obrót do niższego wieku emerytalnego (prawie 840 tys. obsłużonych wniosków), wprowadzenie ulgi przed przedsiębiorców, realizację świadczenia Mama 4+ (prawie 60 tys. wniosków), wypłatę "trzynastki" dla ponad 8 mln emerytów. Obecnie ZUS zajmuje się nowym świadczeniem - 500+ dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych został utworzony w 1934 roku po kilkuletnim procesie reformowania systemu ubezpieczeń społecznych. W 1955 roku został na pięć lat zlikwidowany, a jego zadania przejął ówczesny resort pracy. Wypłaca świadczenia emerytalno-rentowe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl