PPK, czyli Pracownicze Plany Kapitałowe, to system oszczędzania, który ma na celu pomóc w odłożeniu pieniędzy na emeryturę. Jest to dobrowolne rozwiązanie niezależne od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zyskał na PPK 1000 zł
Ten, kto przystępuje do PPK, na starcie otrzymuje dopłatę powitalną w wysokości 250 zł, a następnie rocznie otrzymuje 240 zł. Dodatkowo, decydując się na regularne wpłaty z pensji, 2 proc. kwoty jest pobierane przez PPK z możliwością zwiększenia tej sumy do 4 proc. Pracodawca natomiast dopłaca od 1,5 proc. do 4 proc. do wpłat pracownika.
Mężczyzna, którego historię opisał portal eska.pl, pracuje w jednej z instytucji publicznych w Warszawie i zdecydował się wypłacić swoje oszczędności z PPK po prawie dwóch latach uczestnictwa. Po tym okresie zgromadził na swoim koncie kwotę 4,5 tys. zł.
Był zdziwiony kwotą, którą dostał na konto po wypłacie. Przelew wyniósł dokładnie 3440 zł, co jest zbliżone do kwoty, którą otrzymywał co miesiąc jako wypłatę z PPK. Warto zaznaczyć, że przez ten dwuletni okres, jego wkład wyniósł około 2440 zł. Oznacza to, że dzięki PPK zyskał 1000 zł, które zostały wypłacone jako jednorazowa suma.
Mężczyzna zdecydował się pozostać w PPK i dalej gromadzić pieniądze na swoim koncie.
Dorabianie do emerytury. ZUS zmienił limity
Pochodząca od państwa wpłata powitalna oraz dopłaty roczne wrócą do Funduszu Pracy, natomiast 30 proc. środków pochodzących z wpłat pracodawcy zostanie przekazane do ZUS i zaksięgowane jako składka emerytalna ubezpieczonego na koncie ZUS.
Warto wiedzieć, że z PPK można wypłacić średnio 80 proc. całkowitej zgromadzonej kwoty.