Długi emerytów zmniejszyły się z 6,4 mld zł w styczniu br. do 5,9 mld zł obecnie - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. To oznacza, że ich ogólne zadłużenie zmniejszyło się o 0,5 mld zł.
Zmniejszyła się też liczba dłużników. Na początku roku liczba seniorów z problemami finansowymi wynosiła 354,8 tys. Do dziś zmniejszyła się do 331,5 tys.
Według analityków przez wiele lat zadłużenie najstarszych Polaków, widniejące w bazie danych KRD stale rosło. W 2018 r. seniorzy zalegali ze spłatą 7,05 mld zł; potem dług systematycznie malał.
Z kolei średnie zadłużenie emerytów wzrosło o 38 zł - z 17 954 zł w styczniu do obecnych 17 992 zł.
Jedną z przyczyn nasilającego się wcześniej zadłużenia emerytów - jak wyjaśnili eksperci - było zaciąganie przez nich zobowiązań finansowych na rzecz młodszych członków rodziny, głównie wnuków, którzy nie mieli zdolności kredytowej, ale apetyty m.in. na sprzęt RTV, na który nie było ich stać.
Największe długi na Śląsku
Zaległości starszych Ślązaków wynoszą obecnie 996 mln zł. Drugim w kolejności zadłużenia jest Mazowsze z 823 mln zł, a trzeci Dolny Śląsk, gdzie uzbierało się 574 mln zł niezapłaconych rachunków.
Rekordzista zalega na 9,1 mln zł. To 74-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, który powinien rozliczyć się z bankiem i firmą ubezpieczeniową.
Poprawiły się finanse seniorów
Eksperci zwrócili uwagę, że pierwsza połowa 2021 r. przyniosła starszym Polakom dodatkowe świadczenia w postaci trzynastej emerytury, która wyniosła 1250,88 zł brutto.
To wsparcie dla 9,8 mln emerytów, do których trafiło łącznie 12,2 mld zł. Teraz trwają przygotowania do wypłaty czternastej emerytury.
Seniorzy otrzymają ją pod koniec października. Wyniesie ona tyle samo, co "trzynastka" i zostanie wypłacona 9,1 mln osób. W pełnej wysokości będzie przysługiwać ok. 7,9 mln emerytów.