Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Emeryci czekali na te dane GUS. Poznaliśmy waloryzację i minimalną emeryturę

617
Podziel się:

GUS podsumował wynagrodzenia w 2021 roku i wskazał m.in. średni realny wzrost płac. Wyniósł zaledwie 3 proc. Tym samym poznaliśmy już wszystkie składowe potrzebne do wyliczenia waloryzacji emerytur. Wychodzi na to, że od 1 marca emeryci dostaną o 5,7 proc. wyższe świadczenia. Wyraźnie szybciej rosną ceny.

Emeryci czekali na te dane GUS. Poznaliśmy waloryzację i minimalną emeryturę
Wzrost emerytur będzie wolniejszy od wzrostu cen (money.pl, Rafał Parczewski)

Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2021 roku wyniosło 5662,53 zł brutto - wynika z najnowszego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Wzrosło o prawie 500 zł w porównaniu z poprzednim rokiem.

Podwyżka wyniosła nominalnie 9,6 proc. Jednak uwzględniając przeciętny wzrost cen, który zmniejsza siłę nabywczą pieniądza, realnie płace poszły w górę w 2021 roku o dokładnie 3 proc.

Przy standardowej umowie o pracę wypłata netto z takiego wynagrodzenia to około 4080 zł. Zaliczka na PIT zabiera bowiem około 366 zł, a składki na ubezpieczenia kolejne ponad 1200 zł.

Zobacz także: Money. To się liczy

Przy okazji GUS podał też kilka innych wskaźników związanych z wynagrodzeniami. Okazuje się, że przeciętne wynagrodzenie w samym czwartym kwartale 2021 otarło się o 6 tys. zł brutto. Dokładna kwota to 5995,09 zł.

Waloryzacja emerytur 2022

Wszystkie te liczby GUS podał w związku z wymogiem, jaki nakłada na urzędników ustawa o emeryturach i rentach. Kwoty i procentowy wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej stanowią istotny element przy wyliczaniu waloryzacji świadczeń.

To, o ile wzrosną emerytury i renty, zależy od średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Dodatkowo zwiększa się go o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Wychodzi na to, że przy 3-procentowym realnym wzroście wynagrodzeń waloryzacja 1 marca osiągnie poziom 5,7 proc. Z wyliczeń Instytutu Emerytalnego wychodzi, że minimalna emerytura wyniesie 1322,18 zł.

Emerytury wzrosną mniej niż ceny

Dla emerytów z najniższą wypłatą świadczenia waloryzacja na poziomie 5,7 proc. oznacza dodatkowe 71 zł.

W przypadku średniej miesięcznej emerytury i renty z ZUS z grudnia 2021 w wysokości 2661,37 zł brutto, podwyżka o 5,7 proc. będzie oznaczać dodatkowe około 150 zł.

Z ostatnich zapowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynikało, że waloryzacja powinna przekroczyć 6 proc. A opozycja przypomina, że wcześniej minister Marlena Maląg mówiła nawet o waloryzacji rzędu 7 proc.

Członek rady krajowej Platformy Obywatelskiej Adrian Tomaszkiewicz zauważa, że niecałe 6 proc. waloryzacji to zdecydowanie mniej niż wynosi obecnie inflacja. Przypomnijmy, że ostatnie statystyki GUS mówią o średnim wzroście cen w Polsce na poziomie 8,6 proc. rok do roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
emerytury
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(617)
WYRÓŻNIONE
Partyzant
3 lata temu
No to 13 emeryturę trzeba oddać na pokrycie inflacji. 14 chyba też, tylko jej nie ma.
emeryt
3 lata temu
sobie 60% emerytom 6% niech się cieszą.To zbędny balast - dobry do głosowania.
piotrxyz
3 lata temu
to jest po prostu żałosne....trzeba nie mieć wstydu i odrobiny godności...sobie dać wielotysięczne podwyżki, a emerytom rzucić ochłap....i jeszcze się chwalić, ze rekordowa waloryzacja będzie....brak słów
NAJNOWSZE KOMENTARZE (617)
Kłusak
2 lata temu
Co ma człowiek myśleć o opcji politycznej, która na każdą poprawkę Senatu reaguje odrzuceniem. Wychodzi na to, że jak by poprawka miała uratować nas wszystkich. To by ją też odrzucili .Takie podejście to moim zdaniem autorytaryzm grupy. I w konsekwencji obniżenie poczucia bezpieczeństwa.
Dero
2 lata temu
9 lutego poznamy ostatni najważniejszy element układanki czyli realny wzrost przeciętnej płacy. Jak będzie mniejszy niż 29 procent to moim zdaniem nas dołują od Bóg wie kiedy przy naliczaniu rewaloryzacji. Może dlatego średnia emerytura jest mniejsza od połowy średniej zarobków. Moim zdaniem składki emerytalne trzeba podnieść a emerytury urealnić do zarobków wstecz . Od momentu błędnej interpretacji lub błędnego zapisu w ustawie czyli powiększenie o minimum 20 procent realnego przeciętnego wzrostu płacy. Składki powinny być wyższe na emerytury co jest korzystne bo większość doczeka przyjemności paru lat starości a pieniądze stracone emerytom zrekompensowane. A nie szarpanie sie z tematem 13-stkami i 14-stkami nie dla wszystkich i kwotami ioraz czesciowa likwidacją podatkow kosztem części emerytów.. Choć przynajmniej coś zrobiliście
Kogo
3 lata temu
Przecież to nie uczciwa rozprawa w tym temacie. Prawda jest taka , że podwyżka miała być 7 % ale z tych 7 % należy odliczyć podwyżkę składki zdrowotnej czyli w sumie rzeczywista podwyżka to ok.5%.
Emeryt polski
3 lata temu
Kto dał prawo Kaczyńskiemu i Morawieckiemu do oceniania, kto ma mało, a kto dużo. Jakim prawem wykluczyli tzw. Polskim ładem zwiększenie kwoty emerytury powyżej 4920 zł, tak jak podnieśli emerytury tym, którzy mają 2 lub 3 tyś. zł. Ci emeryci, którzy wypracowali sobie wyższe emerytury, też ponoszą koszty i też płacą podatki. Tak jak ci z niskimi emeryturami. Czy to nowa Październikowa Rewolucja, odbierająca tym co mają, i dająca tym, co chcieli mniej pracować i mniej starać się o lepszy byt?
Emeryt polski
3 lata temu
Kto dał prawo Kaczyńskiemu i Morawieckiemu do oceniania, kto ma mało, a kto dużo. Jakim prawem wykluczyli tzw. Polskim ładem zwiększenie kwoty emerytury powyżej 4920 zł, tak jak podnieśli emerytury tym, którzy mają 2 lub 3 tyś. zł. Ci emeryci, którzy wypracowali sobie wyższe emerytury, też ponoszą koszty i też płacą podatki. Tak jak ci z niskimi emeryturami. Czy to nowa Październikowa Rewolucja, odbierająca tym co mają, i dająca tym, co chcieli mniej pracować i mniej starać się o lepszy byt?
...
Następna strona