Wyższa liczba zgonów w pandemii przełożyła się na skrócenie przewidywanej długości życia. To z kolei wpłynęło na tegoroczne tablice statystyczne, które są uwzględniane przy wyliczaniu emerytury dla nowych świadczeniobiorców. Rezultat? Nie każdy senior uzyska korzystny przelicznik.
- Jeśli ktoś osiągnie wiek emerytalny w danym roku, ale wstrzyma się z przejściem na emeryturę, to pojawienie się nowych "gorszych" tablic nie będzie dla niego niekorzystne, bo ma je zagwarantowane z roku osiągnięcia wieku emerytalnego - tłumaczy w rozmowie z Interią Tomasz Lasocki, ekspert w zakresie zabezpieczenia społecznego.
Jego zdaniem ci, którzy rocznikowo się załapali na korzystne tablice mają je już zapewnione, niezależnie od tego czy zdecydowali się już przejść na emeryturę czy nie. Problem mogą mieć seniorzy, które wiek emerytalny osiągnęły wcześniej, ale nadal pracują.
W ocenie eksperta sytuacja sprawi, że ludzie będą podejmować decyzje o przejściu na emeryturę w obawie przed utratą korzystnych tablic.
Czytaj także: Zmiany w emeryturach. Seniorze, musisz o tym wiedzieć
Same tablice to nic innego jak po prostu podstawa przyznawania emerytur dla wniosków zgłoszonych od dnia 1 kwietnia do 31 marca następnego roku kalendarzowego. Jeśli natomiast jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego, do ustalenia wysokości emerytury stosuje się tablice trwania życia obowiązujące w dniu, w którym ubezpieczony osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.