Na podwyższenie emerytury mogą liczyć osoby urodzone przed 1 stycznia 1949 r., gdyż ich świadczenia były wcześniej obliczane według starych zasad. ZUS może jednak przeprowadzić nowe wyliczenie.
Kluczem do sukcesu jest dołączenie do wniosku odpowiednich dokumentów, które potwierdzają staż pracy lub wynagrodzenie przed przejściem na emeryturę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stara książeczka wojskowa może podnieść wysokość emerytury
Gazeta "Fakt" podkreśla, że jednym z takich dokumentów może być stara książeczka wojskowa, ponieważ okres czynnej służby wojskowej zalicza się do okresów składkowych.
Jeśli nie znajdzie się oryginału książeczki wojskowej, to warto dostarczyć jej poświadczoną kopię. Alternatywnie, mężczyźni mogą przekazać świadectwo służby lub zaświadczenie od odpowiednich organów, u których pełnili służbę zawodową.
W rezultacie emerytura może wzrosnąć nawet o kilka setek złotych, ponieważ do 1988 r. służba wojskowa w Polsce trwała dwa lata. Zależy to jednak od pozytywnej decyzji ZUS.
Jest jednak pewne ograniczenie - przeliczenie nie zostanie dokonane, jeśli książeczka wojskowa została już wcześniej dostarczona do ZUS. W tej sytuacji chodzi wyłącznie o nowe dokumenty, które wcześniej nie trafiły do instytucji.
Oprócz książeczki wojskowej, mogą to być wcześniej niedostarczone świadectwa pracy, umowy, wpisy w legitymacji ubezpieczeniowej, listy płac z archiwum, a nawet stary dowód osobisty z wpisami dotyczącymi zatrudnienia.
Jak zwiększyć emeryturę? Tego terminu warto pilnować
Dostarczanie dodatkowych dokumentów to tylko jedna z metod na podwyższenie emerytury. Jak informowała WP, wysokość świadczenia zależy nie tylko od sumy składek i długości stażu pracy, ale także momentu zgłoszenia się po emeryturę.
1 czerwca każdego roku ZUS przeprowadza waloryzację składek na koncie emerytalnym, kapitału początkowego oraz składek na subkoncie. Dzięki temu osoby, które osiągnęły wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), składając wniosek o wypłatę świadczenia w drugiej połowie roku, mogą otrzymać nawet o 500 zł więcej.
Dodatkowo, jeśli zdrowie dopisuje, warto rozważyć odroczenie decyzji o przejściu na emeryturę. ZUS przyznaje, że każdy dodatkowy rok pracy może zwiększyć świadczenie o 10-15 proc.