Emerytury stażowe to jedna ze sztandarowych obietnic prezydenta Andrzeja Dudy, z którymi ruszył w Polskę w czasie ubiegłorocznych wyborów prezydenckich. W money.pl pisaliśmy, że po niemal roku od ogłoszenia pomysłu, nie ma nawet projektu ustawy wprowadzającej nowy rodzaj świadczeń emerytalnych.
Okazuje się jednak, że głowa państwa o nich nie zapomniała. Andrzej Duda przyznał, że chciałby ich uchwalenia do końca swojej kadencji, która upływa w 2025 roku. Powołał w tym celu też Radę ds. Społecznych, a zasiądzie w niej m.in. prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
- Tu, w ramach tej właśnie Rady ds. Społecznych, przed nami nie tylko dyskusja, ale jakaś propozycja tzw. emerytury stażowej. Właśnie wczoraj rozmawialiśmy na ten temat z panią prezes. I to na pewno jest temat, który muszę podjąć, nie mam żadnych wątpliwości - podkreślił prezydent.
- Chciałbym, byśmy to zrealizowali jak najlepiej, jak najrozsądniej, [...] to znaczy tak, by z jednej strony próbować zaspokoić uzasadnione oczekiwania społeczne, ale z drugiej strony pomieścić się także i w możliwościach, które ma i będzie miał w przyszłości system emerytalny - dodał.
Na spotkaniu obecna była również minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Wyjaśniła, że choć rząd podjął bardzo wiele działań, to jednak na następną kadencję szykuje się wiele problemów do rozwiązania w zakresie polityki społecznej.
- Przygotowujemy się do dużej reformy w tym zakresie, a więc sugestie, które w ramach Rady [ds. Społecznych - red.] będą wypracowane, będą dla nas bardzo ważne - zapewniła minister.
Jednocześnie podkreśliła, że kwestiami polityki rodzinnej zajmie się oddzielna rada w ramach Narodowej Rady Rozwoju Prezydenta RP. Maląg jednak wyraziła przekonanie, że prace Rady ds. Społecznych zaowocują wypracowaniem "rozsądnych rozwiązań" w zakresie emerytur stażowych. A kiedy można się ich spodziewać?
- Nie będę ukrywał, że my już tu od jakiegoś czasu na tym pracujemy z panią prezes [ZUS - red.], ale wypracowanie tego rozwiązania będzie, mam nadzieję, dziełem tej właśnie kadencji - zakończył prezydent.
Czym są emerytury stażowe? W tej chwili można przejść na emeryturę wyłącznie po przekroczeniu 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn. Gdyby w życie jednak weszły emerytalne świadczenia stażowe, to Polacy mogliby przejść na emeryturę wcześniej, po przepracowaniu 35 lat przez kobiety i 40 lat przez mężczyzn. Skorzystanie z takiego rozwiązania mogłoby oznaczać, że emerytury będą jednak niskie.